photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2013

Coś dziwnego. cz.21

Po nich poszedł Mat i Alex została sama, myślała o wszystkim znów jest szczęśliwa ma przyjaciół, chłopaka, który kocha ją tak jak ona go, nawet nie wie kiedy zasnęła obudziła się o 8, tak właściwie to obudziła ją pielęgniarka, po niej wszedł lekarz. 

- No dobrze, wyniki są bardzo dobre, więc może pani dziś wyjść. 

- Dobrze.  On wyszedł a do pokoju wparował Mat. 

- Cześć piękna.  Podszedł i ją pocałował. 

- Witaj przystojniaku. 

- No to możesz wyjść ? 

- Tak, chodzi spakujemy się i wrócimy do domu.  Wyciągnęli torbę wszystkie ciuchy, kosmetyki itp. schowali, Alex poszła do łazienki się ubrać, gdy wróciła mogli już spokojnie wyjść. 

- Mat ja zaraz wrócę pójdę po wypis. 

- Dobrze.  Po chwili już jechali samochodem do domu Alexsandry. Gdy weszli wszyscy siedzieli w salonie. 

- No nareszcie nasza córcia wróciła, jak się czujesz ? 

- Dobrze mamo, ale jeśli nie macie nic przeciwko pójdę się wykąpać bo simie rdzę szpitalem. 

- Dobrze, dobrze idź a ja nałożę obiad.  Alex skierowała się na górę, Mat dosiadł się do przyjaciół, a gdy ojciec Nikodema poszedł do kuchni pomóc żonie, oni zaczęli wypytywać Mata. 

- Ej stary co ty takiego zrobiłeś że moja kochana siostrzyczka CI wybaczyła tą zdradę ? 

- Ja sam nie wiem. Nie rozumiem tego po prostu.  

- Trzeba będzie ją wypytać o to.  Mruknęła Nina. 

- Dobra, ale to później najpierw niech odpocznie od tego szpitala.  Wszyscy przyznali rację Matowi. Po około 20 minutach wszyscy siedzieli przy stole i zajadali się obiadem i rozmawiali o wszystkim. Po obiedzie uparła się Alex że ona chce posprzątać chodź wszyscy jej mówili że nie może się przemęczać to ona i tak postawiła na swoim. Godzinę później jej rodzice musieli wyjść zostali sami, siedzieli w salonie i oglądali film. Gdy się skończył Nina wyłączyła telewizor i spojrzała na znajomych pytającym wzrokiem, każdy z nich pokiwał głową na znak że się zgadza, Alex ciągle nie rozumiała o co im chodzi, dziwnie się zachowywali. W końcu Nina się odezwała. 

- Alex bo& - Nie wiedziała jak zapytać. 

- No wal śmiało.  Uśmiechnęła się przyjaźnie do przyjaciółki. 

- Co się takiego stało że wybaczyłaś Matowi ?  Te pytanie zbiło z tropu dziewczynę, nie spodziewała się takiego pytania, ale przecież nie mogła ukrywać tego co się dowiedziała. 

- Gdzie jest mój telefon ?  Zapytała się ich. 

- Odpowiesz nam na nasze pytanie ?!  Chłopcy byli już trochę wkurzeni. 

- Zaraz.. tylko pierw znajdę telefon.  Szybko wstała i pobiegła do pokoju, gdy wbiegła do niego chwyciła torebkę i ją przeszukała, komórkę znalazła na samym dole. Powoli już szła do przyjaciół szukając tego smsa, usiadła na poprzednie miejsce, gdy znalazła to czego ciągle szukała poparzyła na znajome jej twarze. 

- To powinno wam wszystko wytłumaczyć.  Podała przyjaciołom przedmiot, gdy każdy skończył patrzyli na siebie i nie wiedzieli co powiedzieć, pierwsza odezwała się Alex. 

- Więc już wiecie dlaczego, jeszcze coś chcecie wiedzieć ? 

- Dobra już wszystko rozumiemy, ale dlaczego nam tego nie pokazałaś wcześniej ? 

- Nie było czasu, dostałam go przed tym jak był wypadek, a potem nie chciałam pokazywać tego w szpitalu wolałam poczekać aż wyjdę. 

- No dobrze.  Uśmiechnęła się Nina.  Cieszmy się że wszystko jest tak jak powinno. 

- No i to jest dobry pomysł.  Przytaknął Nikodem. 

- Dobra wiecie co my już się będziemy zbierać.  Powiedziała Anka a Michał jej przytaknął. 

- No ja też się będę zbierał.  Odparł Kamil. 

- Niko zawiózł byś mnie do domu ?  Nina zrobiła słodkie oczka do chłopaka. 

- No oczywiście kochanie.  Pocałował ją w czoło.  Kamil może pojedziesz z nami ? Bo przecież twoje auto jest w naprawie. 

- Jeśli nie będę robił problemu to chętnie.  Wszyscy pożegnali się z Alex i Matem i pojechali do siebie. 

- To co robimy kochanie ?  Chłopak stanął przed nią, ona uwiesiła mu ręce na szyi i przyciągnęła go jeszcze bardziej do siebie. 

- No nie wiem, nie wiem a na co masz ochotę ?  Uśmiechnęła się do niego. 

- Ochotę, ochotę mam na Ciebie!  Zaśmiał się i zaczął ją całować, ona oczywiście odwzajemniała je, wskoczyła na niego, owinęła nogami w pasie on ją podtrzymywał żeby nie spadła całując się weszli do pokoju Alex, położył ją na łóżku nie przestając całować.

                                                                                       C.D.N 
______________________________________________________________________________________________________

Tak więc jest to przed ostatnia część, za godzinę dodam ostatnią, tylko muszę ją napisać.