Po nich poszedł Mat i Alex została sama, myślała o wszystkim znów jest szczęśliwa ma przyjaciół, chłopaka, który kocha ją tak jak ona go, nawet nie wie kiedy zasnęła obudziła się o 8, tak właściwie to obudziła ją pielęgniarka, po niej wszedł lekarz.
- No dobrze, wyniki są bardzo dobre, więc może pani dziś wyjść.
- Dobrze. On wyszedł a do pokoju wparował Mat.
- Cześć piękna. Podszedł i ją pocałował.
- Witaj przystojniaku.
- No to możesz wyjść ?
- Tak, chodzi spakujemy się i wrócimy do domu. Wyciągnęli torbę wszystkie ciuchy, kosmetyki itp. schowali, Alex poszła do łazienki się ubrać, gdy wróciła mogli już spokojnie wyjść.
- Mat ja zaraz wrócę pójdę po wypis.
- Dobrze. Po chwili już jechali samochodem do domu Alexsandry. Gdy weszli wszyscy siedzieli w salonie.
- No nareszcie nasza córcia wróciła, jak się czujesz ?
- Dobrze mamo, ale jeśli nie macie nic przeciwko pójdę się wykąpać bo simie rdzę szpitalem.
- Dobrze, dobrze idź a ja nałożę obiad. Alex skierowała się na górę, Mat dosiadł się do przyjaciół, a gdy ojciec Nikodema poszedł do kuchni pomóc żonie, oni zaczęli wypytywać Mata.
- Ej stary co ty takiego zrobiłeś że moja kochana siostrzyczka CI wybaczyła tą zdradę ?
- Ja sam nie wiem. Nie rozumiem tego po prostu.
- Trzeba będzie ją wypytać o to. Mruknęła Nina.
- Dobra, ale to później najpierw niech odpocznie od tego szpitala. Wszyscy przyznali rację Matowi. Po około 20 minutach wszyscy siedzieli przy stole i zajadali się obiadem i rozmawiali o wszystkim. Po obiedzie uparła się Alex że ona chce posprzątać chodź wszyscy jej mówili że nie może się przemęczać to ona i tak postawiła na swoim. Godzinę później jej rodzice musieli wyjść zostali sami, siedzieli w salonie i oglądali film. Gdy się skończył Nina wyłączyła telewizor i spojrzała na znajomych pytającym wzrokiem, każdy z nich pokiwał głową na znak że się zgadza, Alex ciągle nie rozumiała o co im chodzi, dziwnie się zachowywali. W końcu Nina się odezwała.
- Alex bo& - Nie wiedziała jak zapytać.
- No wal śmiało. Uśmiechnęła się przyjaźnie do przyjaciółki.
- Co się takiego stało że wybaczyłaś Matowi ? Te pytanie zbiło z tropu dziewczynę, nie spodziewała się takiego pytania, ale przecież nie mogła ukrywać tego co się dowiedziała.
- Gdzie jest mój telefon ? Zapytała się ich.
- Odpowiesz nam na nasze pytanie ?! Chłopcy byli już trochę wkurzeni.
- Zaraz.. tylko pierw znajdę telefon. Szybko wstała i pobiegła do pokoju, gdy wbiegła do niego chwyciła torebkę i ją przeszukała, komórkę znalazła na samym dole. Powoli już szła do przyjaciół szukając tego smsa, usiadła na poprzednie miejsce, gdy znalazła to czego ciągle szukała poparzyła na znajome jej twarze.
- To powinno wam wszystko wytłumaczyć. Podała przyjaciołom przedmiot, gdy każdy skończył patrzyli na siebie i nie wiedzieli co powiedzieć, pierwsza odezwała się Alex.
- Więc już wiecie dlaczego, jeszcze coś chcecie wiedzieć ?
- Dobra już wszystko rozumiemy, ale dlaczego nam tego nie pokazałaś wcześniej ?
- Nie było czasu, dostałam go przed tym jak był wypadek, a potem nie chciałam pokazywać tego w szpitalu wolałam poczekać aż wyjdę.
- No dobrze. Uśmiechnęła się Nina. Cieszmy się że wszystko jest tak jak powinno.
- No i to jest dobry pomysł. Przytaknął Nikodem.
- Dobra wiecie co my już się będziemy zbierać. Powiedziała Anka a Michał jej przytaknął.
- No ja też się będę zbierał. Odparł Kamil.
- Niko zawiózł byś mnie do domu ? Nina zrobiła słodkie oczka do chłopaka.
- No oczywiście kochanie. Pocałował ją w czoło. Kamil może pojedziesz z nami ? Bo przecież twoje auto jest w naprawie.
- Jeśli nie będę robił problemu to chętnie. Wszyscy pożegnali się z Alex i Matem i pojechali do siebie.
- To co robimy kochanie ? Chłopak stanął przed nią, ona uwiesiła mu ręce na szyi i przyciągnęła go jeszcze bardziej do siebie.
- No nie wiem, nie wiem a na co masz ochotę ? Uśmiechnęła się do niego.
- Ochotę, ochotę mam na Ciebie! Zaśmiał się i zaczął ją całować, ona oczywiście odwzajemniała je, wskoczyła na niego, owinęła nogami w pasie on ją podtrzymywał żeby nie spadła całując się weszli do pokoju Alex, położył ją na łóżku nie przestając całować.
C.D.N
______________________________________________________________________________________________________
Tak więc jest to przed ostatnia część, za godzinę dodam ostatnią, tylko muszę ją napisać.