Coś dziwnego. cz.16

- Po pierwsze nie mów do mnie kochanie, po drugie nie dotykaj mnie!  Krzyknęła na niego
- Ale dlaczego co ja takiego zrobiłem ?  Alex już chciała odpowiedzieć ale wszedł Kamil i przytulił Alex
- Kto to kurwa jest i dlaczego on Cię przytula ?! Kurwa bież te łapy od mojej dziewczyny!  Mat krzyczał jak opętany
- Po pierwsze to jest Kamil po drugie nie przeklinaj a po trzecie co ty sobie myślisz on mnie nie może przytulać a ty możesz się kochać z jakąś lafiryndą!
- Ale ja się z nikim nie przespałem.  Zaprzeczał
- Nie ?! A to co jest ?!  Pokazała mu sms z zdjęciem  I co ja mam urojenia ? Wiesz myślałam że mnie kochasz!
- Bo Cie kocham, ja nic nie pamiętam, dziś obudziłem się w łóżku w jakimś hotelu rozglądałem się czy kogoś tam nie ma ale byłem sam&
- Nie tłumacz się! Nie chce tego słuchać. Nikodem ja jutro wyjeżdżam.
- Ale jak to gdzie ? Z kim ? Czym ?
- Jadę do domu, Kamil mnie zawiezie.
- Nigdzie nie pojedziesz z nim!  Krzyknął Mat
- A ty to już masz gówno do gatki!  Krzyknęła na niego i wbiegła do pokoju zamknęła się i pakowała, wszyscy się do niej dobijali.
 Zostawcie mnie!
 Uf żyje.  Wszyscy wypuścili powietrze z ust.
  Alex otwórz porozmawiaj z nami.
 Nie mam ochoty z wami wszystkimi gadać!  Usłyszała jak odchodzą, usiadła na podłodze i zaczęła płakać, nie miała na nic ochoty położyła się na łóżku. Obudziła się 18, usłyszała jak ktoś chodzi po pokoju, szybko wstała i zobaczyła że to Mat już chciała coś powiedzieć, ale on ją wyprzedził.
- Proszę Cię nie krzycz, spakuje się i wyjdę, no wiesz bo my też jutro wyjeżdżamy.
- Tak wiem.  Alex się zdziwiła że umiała mu odpowiedzieć spokojnie.
- Wiem że to nic nie zmień, ale przepraszam Cię jeszcze raz za to.
- Tak to nic nie zmień bo ja nie umiem tobie tego wybaczyć, a teraz zabierz  się za pakowanie bo nie mam ochoty na Ciebie patrzeć.
- Kocham Cię i będę Cię kochał, będę się starał nie odpuszczę tak łatwo.  Zabrał swoją torbę i wyszedł ona legła na łóżko i zaczęła płakać, po godzinie się ogarnęła i stwierdziła że nie będzie się nim przejmować, ma teraz Kamila i przyjaciół. Było po 18 ale czuła dalej zmęczenie więc poszła dalej spać. Obudziła się o 7, postanowiła że się spakuje, zajęło jej to godzinę, wzięła przygotowane rzeczy na podróż, weszła do łazienki, wykąpała się i ubrała, zobaczyła że na telefonie ma jedną wiadomość od Kamila Cześć mam nadzieje że Cię nie obudziłem, będę o 10 u Ciebie. ;)   Nie nie obudziłeś mnie nie spałam od 7, dobrze więc będę na Ciebie czekać.  Zobaczyła na zegarek była 9.25 postanowiła coś zjeść, wyszła z pokoju i przeszła koło salonu zobaczyła Mata który siedział na kanapie i oglądał telewizje, popatrzał na nią smutnymi oczami, ale ona szybo odwróciła wzrok żeby nie patrzeć na niego, weszła do kuchni i zrobiła sobie kanapki z apetytem je zjadła, zabrała kubek z herbatą i poszła do salonu. Usiadła na fotelu i zobaczyła co leci w telewizji, czuła wzrok Mata na sobie, ale nie odwróciła głowy do niego. 

                                                                             CDN.