- Proszę.
- Siostra ja chce się tylko pożegnać i życzyć kolorowych snów, ale Mat chce pogadać.
- Ech.. dobra chodzicie. Nikodem wszedł do pokoju dał buziaka w policzek siostrze i wyszedł, po chwili przyszedł Mat
- Mogę wejść ?
- No chodzi a nie głupio się pytasz.
- Alex ja naprawdę przepraszam że Ci nie powiedziałem, ale wolałem poczekać na odpowiedni moment.
- Chodzi tu do mnie a nie marudzi. Mat nie pewnie podszedł do łóżka usiadł na nim a Alex wstała usiadła na nim i zaczęła całować on po chwili zorientował się co się dzieje i odwzajemniał pocałunki, po chwili gdy zabrakło im powierza odsunęli się od siebie
- Kocham Cię, jesteś najwspanialsza na świecie, wiesz o tym ?
- Też Cię kocham, a ty wiesz że jesteś bardzo dla mnie ważny ? Zaczęli się znów całować, ale znów odsunęli się od siebie
- Kochanie ja muszę wracać do domu, jutro przyjdę do Ciebie.
- Zostań na noc, proszę.
- Bardzo bym chciał, ale twoi rodzice się nie zgodzą.
- To chodzi. Pociągnęła go za rękę i poszli na dół do rodziców.
- Mamo, tato może Mat u nas spać ?
- Kochanie nie pytaj się nas o takie rzeczy, on jest częścią rodziny więc dlaczego mielibyśmy się nie zgodzić ?
- Widzisz, śpisz dziś ze mną.
- Ech.. dobrze kochanie, dobranoc.
- Dobranoc dzieciaki. Poszli do siebie do pokoju, Mat poszedł się umyć, a Alex leżała w łóżku, po 15 minutach Mat wyszedł
-To co słonice oglądamy jakiś film czy idziemy spać ?
- Wiesz ja jestem trochę zmęczona, więc wolała bym iść spać, ale jak chcesz to możemy obejrzeć coś.
- Nie ja też jestem zmęczony, to idziemy spać. Położył się koło Alex, ona się do niego wtuliła i tak zasnęli. Obudziła się pierwsza zeszła na dół zrobiła śniadanie do łóżka i zaniosła akurat gdy wchodziła Mat się przebudził
- Śniadanie do łóżka.
- Mmm.. chciałbym tak codziennie.
- Może kiedyś kochanie, a teraz chodzi zjemy.
- Ok. Zjedli śniadanie przygotowane przez Alex, potem zdecydowali że pójdą się przejść po parku, do nich przyłączył się Nikodem wraz z Niną, chodzili taki i wygłupiali się do 16 potem wrócili do domu zjedli obiad i poszli do salonu coś obejrzeć, gdy Nikodem wpadł na pomysł pójścia do kina
- Ok. ja się zgadzam.
- Ja też.
- To może zadzwonię do Michała czy nie ma ochoty na wypad do kina.
- Ok. to ty dzwoni a my posprzątamy. Alex odeszła od nich kawałek i wyciągnęła telefon i zadzwoniła do Michała
-Cześć Alex co się stało że dzwonisz ?
- Hej, nie nic się nie stało, chciałam się zapytać czy byś nie poszedł z nami do kina oczywiści z Anką ?
-A wiesz akurat nie mamy co robić, więc z miłą chęcią.
- Ok. to spotkamy się w kinie czy wpaść po was ?
- Wiesz jesteśmy blisko Ciebie, więc zaraz u was będziemy.
- Ok. to do zaraz. Po tym rozłączyła się i poszła do salonu
- I jak idą z nami ?
- Tak zaraz powinni u nas być, bo akurat byli w pobliżu.
- Ok. to czekamy na nich. Czekali na nich z 10 minut przyszli i od razu poszli do kina, wybrali komedie romantyczną . Każdemu przypasował film. O 21 wrócili do domu mieli akurat ferie zimowe, więc nie musieli iść jutro do szkoły.
CDN.
_________________________________________________________________
Przepraszam że ostatnio nic nie dodawałam, ale nie miałam czasu. :/
Za chwilę powinnam dodać jeszcze jedną części.