Wiec, pierwsze opowiadanie będzie o Justinie, Asi i ich znajomych !
_______________________________________________________
Rozdział I <3
KLIKAMY FAJNE !
_____________________________________________
Siemqa jestem Asia i mam 16 lat . Przeprowadziłam się do Los Angeles . Nie za bardzo chciałam tu przylecieć, ponieważ musiałam oddalić się od moich przyjaciół no i .... zerwać z chłopakiem . : c
To była najgorsza rzecz jaką zrobiłam w życiu .
Pierwszy dzień w szkole był koszmarny .! Nauczycielka przedstawiła mnie wszystkim w klasie:
- Kochani proszę o ciszę .! Chciałam przedstawić wam nową uczennicę Asię .
- Hey .! - pomachałam do wszystkich . Czułam się wtedy strasznie .
Ludzie gapili się na mnie jak na idiotkę . Wzrok utkwił mi na pewnym chłopaku . Trochę kojarzyłam jego twarz, ale nie byłam pewna kto to . Szybko ocknełam się i zajełam miejsce obok dziewczyny o imieniu Jessica . Na przerwie odrazu do mnie zagadała :
- Czyli ty jesteś Asia, tak .?
- Tak - odpowiedziałam .
- Jestem Jessica . Miło mi .
- Mnie również . - uśmiechnełam się do niej .
Właśnie z klasy wychodził ten sam chłopak, którego trochę rozpoznawałam .
- Hej, Jessy, a ten chłopak to kto .? - zapytałam .
- A to Christian Beadles . Fajny koleś . - odparła .
- Aha . - spojrzałam na niego i pomyślałam " Kogoś on mi przypomina ... " .
Po lekcjach wybiegłam ze szkoły i wpadłam na chłopaka .
Upuściłam torbę, a książki wylądowały na ziemi .
- Uważaj jak chodzisz koleś .! - on spojrzał na mnie .
- Przepraszam . Zaraz wszystko pozbieram . - włożył wszystkie ksiązki do torby .
- A tak wogóle to Justin jestem . - podał mi dłoń .
- A ja Asia . Sorki, ale muszę lecieć . Narqa .!
- Nara .!
Widziałam jak ten koleś się na mnie gapił . To było wkurzające .
Szybko wbiegłam do domu . Mama mnie przywitała :
- Cześć córciu . Jak w nowej szkole .? - zerknełam na nią .
- Dobrze . - odparłam .
- Poznałaś jakiś kolegów lub koleżanki .?
- Tak . Jessicę i Justina .
- O to świetnie . Siadaj do stołu, bo obiad czeka .
Usiadłam do stołu . Zjadłam obiad i pobiegłam na górę do mojego pokoju . Zadzwoniła do mnie Agata moja najlepsza przyjaciółka ze starej szkoły .
- Hej Aga . Jak ja za tobą tęskniłam .!
- Siemqa Aśka . Ja za tobą też . Wiesz jak w budzie jest nudno bez cb .?!
- Hahah .! No widzisz .! Mogłaś ze mną tu przylecieć .
- Ta . Poznałaś jakieś ciacha ... ?
- Hahah .! A tobie oczywiście to tylko w głowie .! Nie ... jeszcze nie poznałam .
I tak sobie gawędziłyśmy . Po jakimś czasie wzięłam prysznic i położyłam się spać, bo był to męczący dzień . Nie mogłam jakoś zasnąć . Ciągle myślałam o tym Justinie . Kojarzyłam go i byłam pewna, że z kądś go znam .