Proszę o wsparcie,dopiero zaczynam:
Opisy i opowiadania a również zdjęcia możecie przesyłac na ten adres: [email protected]
http://www.youtube.com/watch?v=NqjfvD-qbmw
Poprzednia część jest tutaj:http:/ www.photoblog.pl/opooowiadania/126044886/10.html
Mijały dni,tygodnie, Sandra dalej czuła niechęć do Alana.Chłopak zaczął tracić nadzieję,że dziewczyna przekona się do niego.Nadszedł następny dzień, majowe święta zapowiadały się świetnie,Alan całe 3 dni miał spędzić z kumplami poza domem,na imprezach.Kiedy chłopak zaczął się szykować,usłyszał dzwonek do drzwi.Podszedł szybkim krokiem do wyjścia,kiedy otworzył ,ujżał swojego kumpla MIchała.Chłopak szybko wszedł do domu,i pośpieszał Alana,bo twierdził,że spóźnią sie na zaplanowana od dawna imprezę.Nadszedł wieczór,chłopaki przyszykowali się i wyszli.Po 5 minutach doszli do domu w której była balanga.
-Stary weź przynieś piwo,a ja się rozglądnę kto jest-Powiedział Michał,odchodząć od Alana.Chłopak poszedł po dwa piwa,i nagle ujżał znajomą osobę,po krótkim zastanowieniu wiedział,że to właśnie ona,ta dziewczyna która mi się podoba.Alan podszedł do Sandry i uśmiechnął się.Dziewczyna popatrzyła na niego,i w jej oczach pojawił się błysk,który On tak bardzo kochał.
-Co ty tu robisz?-powiedział chłopak,patrząc na dziewczynę.
-Ja tu mieszkam-spojrzała na niego ,popijając martiny.
Chłopak przez 2 minuty nie wiedział ,co powiedzieć,był tak szczęśliwy,że może uda mu się ją prezkonać,ze nie jest taki zły.
Ciąg dalszy nastąpi.;D