u Beri...się farbnełam na czarno

Kocham twoją skórę, tak białą. Kocham twój dotyk, zimny jak lód. I kocham każdą łzę, którą uronisz. Po prostu kocham sposób w jaki tracisz swe życie. Kochanie, tak bardzo piękna jesteś. Moja kochana, zupełnie rozdarta. Odeszłaś wraz z grzechem Kochanie i jesteś piękna. Więc odeszłaś razem z grzechem, moja kochana. Uwielbiam rozpacz w twych oczach. Wielbię twe usta niegdyś czerwone jak wino. I pragnę twego zapachu przeszywającego mnie dreszczami. I po prostu kocham sposób w jaki kończy ci się życie. Kochanie, tak bardzo piękna jesteś. Moja kochana, zupełnie rozdarta. Odeszłaś wraz z grzechem Kochanie i jesteś piękna. Więc odeszłaś razem z grzechem, moja kochana. gone with the sin