obiecuję Ci, że za kilka lat wspomnisz mnie, jako największy błąd swojego życia. błąd, który pokochałeś całym sobą, nade wszystko. błąd, który zabrał Ci serce.
Były we dwie dużo przeżyły teraz dwa światy dwa inne spojrzenia , świat się zmienia , człowiek sie zmienia .
Potrafił swoim uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty, był bezkonkurencyjny.
Spójrz na jej twarz. oczy przepełnione pustką , wypłakane. usta drżące , nie potrafiące już znaleźć słów. na policzkach jakieś zadrapanie - pamiątka po ostatniej kłótni. powiedz mi , czy tak wygląda miłość ?
Nasz związek przetrwa. a wiesz, skąd to wiem? ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć Twoją twarz.
Uśmiecha się . Każdego dnia . Za każdym razem dla mnie .
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha.
Każda dziewczyna jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Głupcami są ci faceci którzy nie zdają sobie z tego sprawy.
" Czego chcę od życia? Jedno słowo, chcę tylko zacząć je na nowo.
Gdybym miała jeszcze jedną, małą szansę rozegrałabym me życie inaczej, to jasne.
Poszłabym do innej szkoły, to pewne. Gniew z tego powodu, siedzi we mnie.
Kolejny błąd, którego nie naprawię, chciałabym cofnąć czas, ale jak? "
Jestem jak robot, mam uczucia, emocje, sny, ale nie rozumiem. Zostałem po coś stworzony, lecz nie rozumiem po co. A jeśli już wypełniłem swoje przeznaczenie to teraz muszę odnaleźć nowy cel, to właśnie jest wolność.
Słyszysz płynie czas, rysuję życia szkic, nie ma nas? nie ma nic.
Uwierzyłam, że mogę mieć wszystko to, co chcę, bo wszystko zależy ode mnie, od mojej ambicji, uporu i ciężkiej pracy.
Czuję się pusta. pusta uczuciowo. czuję tą zjebaną pustkę z odrobiną tęsknoty.
____________________________________
Komentujcie .