Może ktoś przęślę jakieś zdjęcia hmmm .? :)
Dodawać klikać fajne i komentować.:D
Zostawiam was z opowiadaniem które dostałam :)
Był 20 maja. Piękny, wiosenny dzień. Uczniowie dwóch klas pojechali na wycieczkę do Czech. Po południu udali się do lasu. Tam jednej z dziewczyn zadzwonił telefon. Okazało się że to Lenie. Zobaczyła na ekranie 'On <3' Zdziwiła się bardzo, nie sądziła że jej obiekt westchnień kiedykolwiek do niej zadzwoni. A jednak... Odebrała. 'Hej Lena! Sory że ci przeszkadzam ale chciałem się spytać czy bedziesz moją dziewczyną'- nastolatka wsłuchiwał się w te słowa z niedowierzaniem. Oczywiście, zgodziła się. Była przeszczęśliwa! W końcu nudna wycieczka nabrała dla niej sensu. Kilka minut później doszła z grupą do prześlicznego źródełka. W środku lasu, niesamowita atmosfera... Lenie nie chciało się wierzyć w to co się dzieje. Chwilkę później podszedł do niej jakiś chłopak z jej szkoły. Znała go, ale tylko z widzenia. 'Ooo! Hej! Jestem Kuba!' Lena popatrzała się na niego i powiedziała: 'Oo! Cześć! Przecież my się znamy!' Kuba stwierdził że mogą się poznac lepiej... Chłopak też zawiadomił ją że wie że ma chłopaka od kilku minut. 'Noo...'- odetchnęła z ulgą. Od tamtej pory jej życie stanęło na głowie. Kuba nie dawał jej spokoju... Wycieczka dobiegła końca, Lena pojechała na Zieloną Szkołę. Tam jak wiadomo spędzała większość czasu z Piotrkiem- jej chłopakiem. Po powrocie stwierdziła że było cudownie. Ale niestety nadszedł 16 czerwca... Lena pojechała na kolejną wycieczkę na której Piotrka nie było... Kumpel zawiadomił ją że w szkole jej chłopak zdradza ją z jej przyjaciólką! Lenie odebrało mowę, zaczęła płakać. Usiadła na podłoge w jakimś budynku. I tak płakała. Był jej tak źle że nie zauważyła że obok niej siedzi Kuba i ją pociesza. Kilka minut później przyszła jej druga przyjaciólka i też ją zaczęła pocieszać. Lena była szczęśliwa że ma takich przyjsciół którzy stanęli za nią murem. Następnego dnia Piotrek zerwał z nią bez wyjaśnienia. Kuba od razu przybiegl do niej i z nią siedział, robił rożne rzeczy, wychodzili na lody i pizzę... W połowie wakacji, jak Lena przyjechała z Chorwacji, Kuba spytał się jej o chodzenie. Lena się zgodziła bez namysłu! Teraz kiedy minął rok od tego wydarzenia, Lena żyje w zgodzie z Piotrkiem (można nawe powiedzieć że się kumplują) a z Kubą chodzi dalej! Z biegiem czasu pogodziła się z przyjaciólką która jej odbiła chłopaka i podziękowała jej. Za to że gdyby nie ona, nie chodziłaby teraz z Kubą...
Olka :)