Ejj... nie zapomnijcie kliknąć fajne :D
Jej oczy były mokre od łez,
a mimo to przy innych sie śmiała.
Najszczęśliwsza dziewczyna pod słoncem?
-A jednak, była sama!
Uśmiech miała piękny- chociaż bolał.
Szczęście wygrała na loterii?
-Tak, na loterii rozpaczy.
zasypiała-z myslą że nie odda go nikomu
budziła-z myślą, że on wcale nie jest jej
I znów siedziała w ciemnym pokoju i wypatrywała kogoś za oknem .
Czemu on znowu jej nie zrozumiał? Czemy nawet nie popatrzył? Nie napisał?
nagle..usłyszała dzwonek do drzwi.Pobiegła jak najszybciej z myslą że to on
Za drzwiami stał ...
listonosz-,-
Z krzywo naklejonym uśmiechem na ustach poszła dawać radość innym...
Och...pięknie kłamiesz słonko- szkoda że nie masz odwagi powiedzieć prawdy ;c
Dla was -Kaja xD