Zobaczyłeś/aś kliknij fajne ! :*
Dodano: 17 MARCA 2012
puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz ?Masz racje . : *
A ja nie jestem jedną z tych dziewczyn, które mijasz na ulicy. o nie, mój drogi. ja jestem inna, bardziej wkurzam
Inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta.twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
Miłość
Miłość
Nie ma takiego wagonu, którego nie dałoby się odczepić od lokomotywy
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym, co piękne.
Życie bez problemów to tak, jakby podczas deszczu chodzić między kroplami wody."
"Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."
[...] bo gdy kochamy, zawsze pragniemy być lepsi, niż jesteśmy.
A ja znów biorąc do ręki kubeczek lodów siadam przed domem i fascynuję się błyskami na szarym niebie przy okazji myśląc o Twoich czekoladowych oczach.
A widzisz, sztuczny uśmiech i w ogóle cały ten teatr, wychodzi mi wyśmienicie.Łapiąc kolejny oddech myślę tylko o tym jak byłoby oddychać w Twoich ramionach.
Nie to, że coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża
Czy chociaż raz pomyślałeś, że szkoda, że mnie straciłeś czy masz to głęboko w poważaniu?
Chcesz być ze mną? To bądź dla mnie!
Spierdoliłam kolejną sprawę na której mi zależało, dziękuję za oklaski
Życie to nie paragraf, a śmierć to nie nawias.
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.
Myślisz,że taki z Ciebie cwaniak ?Że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi
niebieskimi oczami ,puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz ?Masz racje . : *
A ja nie jestem jedną z tych dziewczyn, które mijasz na ulicy. o nie, mój drogi. ja jestem inna, bardziej wkurzam
Kiedyś pisaliśmy ze sobą codziennie. Kiedyś ty mogłeś mi powiedzieć wszystko, ja Tobie zresztą tak samo. Kiedyś namawialiśmy siebie nawzajem, żeby nie pakować się w kolejne bagno. Kiedyś tak łatwo, obrzucaliśmy się wyzwiskami. Kiedyś zawsze się kłóciliśmy, godziliśmy, kłóciliśmy, godziliśmy i tak w kółko. Teraz? Teraz znikłeś. Teraz już nigdy nie będzie tak jak kiedyś.
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
Gdy już sobie poukładałam życie, wróciłeś i wszystko spieprzyłeś. Znów te łzy i ból bo Ty już nigdy nie bedziesz przy mnieChcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza,że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
Inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta.twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
