1764.

To takie miłe kiedy mówisz mi, że tęsknisz chociaż nic dzisiaj nie piłeś.

Krople deszczu wystukują nieznaną melodię, rozbijając się o parapet. Gdyby tylko ten deszcz mógł zmyć cały mój ból, stałbym w deszczu cały czas.

Mimo młodego wieku wiedziała jakich spustoszeń może dokonać w człowieku samotność.

Zawsze chciałam być lepsza niż jestem, zawsze chciałam mieć piękniejsze oczy choć mówiłeś, że piękniejszych już nie można mieć.

Nie zapomnij tylko, jak wygląda zachód słońca w jej oczach.

Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie.

Wielu ludzi płacze wieczorami, intensywnie myśląc o tym co ich boli, co nie pozwala zasnąć.

Mówią, że miłość umiera między dwojgiem ludzi. To nieprawda, nie umiera. Opuszcza tylko człowieka. Odchodzi, gdy na nią nie zasługuje.

Czasami myślę, że może jednak czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób.

Ej, wróć ze mną w czasy podstawówki, wypij pierwszy kradziony browar z puszki.

Postarajmy się wywalczyć tą miłość, której nigdy nie byliśmy w stanie poznać.

ABOLICJA