tak bardzo chciałabym aby to wszystko co nas rozdzieliło zamieniło się tylko w pierdolony sen.
Za każdym razem, kiedy patrzysz w moją stronę, uświadamiam sobie coraz bardziej i bardziej, jak bardzo kocham te śliczne oczy.
Chcę budzić się codziennie rano czując na sobie Twój umiarkowany oddech oraz czuły dotyk, chcę być przy Tobie bo czuję się wtedy taki szczęśliwy, jesteś całym moim światem i kocham Cię całym sercem i już zawsze będę Cię tak kochał .
za jego niepowtarzalny uśmiech skierowany tylko do mnie , za tą iskierke z oku , za namiętne pocałunki i czułe słowa , za bezgraniczne zaufanie , za bliskość, za miłość , za cierpliwość do mnie , za podpore w chwilach załamania , za to że zawsze jest przy mnie , za wszystko . - KOCHAM GO .
niczego więcej już do nie potrzebuje, on jest moim szczęściem, spełnieniem marzeń, powodem uśmiechu na twarzy, radością, miłością. jest po prostu ideałem.
jego czekoladowe oczy, ciemnobrązowe włosy, mięśnie klatki piersiowej odbijające się przez koszulkę, jego dłonie na mych biodrach i pocałunek na moich ustach, to największy skarb jaki dostałam od życia.
Czy Ty wiesz, ze oddałabym wszystkie Twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim? Tą jedną, jedyną godzinę! Żeby mu powiedzieć to czego nie zdążyłam. Czy Ty wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze? Powiedziałabym mu, że najbardziej żałuje tych wszystkich grzechów, których nie zdążyłam z nim popełnić.
A jednak potrzeba mi Twoich słów i trzeba Twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej.
Może nie powiem tego na głos, ale jest mi ciężko, ciężko jak cholera, bo jestem samotna. Nie mam z kim dzielić świata, a to chyba największa udręka dla człowieka. I ta tęsknota, która towarzyszy Ci cokolwiek robisz, to nie jest łatwe. Po prostu potrzebuję kogoś, mimo, że krzyczę wszystkim wokół, że nikogo nie chcę, że dam sobie rade sama, że nie ufam, że wole być sama. Nieprawda.
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
Zawsze mam zimne dłonie. Niektórzy mówią, ze to z powodu słabego krążenia, inni twierdzą, że takie osoby są dobre w łóżku. Słyszałam także przesądy o gorącym sercu, dziewictwie i byciu niekochaną.
biorę gumkę do ścierania i staram się wymazać z serca i głowy wspomnienia o księciu na białym koniu. udaję, że nigdy nie padły słowa 'na zawsze' i że tak naprawdę to był jakiś kiepski film, w którym nie brałam udziału. zastępuję to nieśmiałością i nowym uczuciem. szkoda tylko, że moje poszarpane serce nie umie już oddychać spokojnie i łapać chwilę. nie ufa. nie umie. boi się.
pamiętam, jak wpadaliśmy do mojego domu uciekając przed zimnym deszczem. mama patrzyła na Nas jak na parę idiotów, chwilę później robiąc Nam gorącą herbatę. siedzieliśmy u Mnie w pokoju i wygrzewaliśmy tyłki pod kocem. pamiętam, jak całował mnie wtedy w nos słodko szepcząc ' żeby tylko Mój kotek nie był chory ' . a kilka dni później przesiadywał u Mnie zawalając naukę, tylko po to, by móc podać chusteczki, czy zrobić coś gorącego do picia. kochał Mnie, prawda?
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
piękny, jasny, świeży poranek. nie ma piękniejszej myśli, niż On. tak przyznam się. każdego dnia, był moją pierwszą myślą, a każdego zimnego wieczoru ostatnią. kiedy nie pisał, martwiłam się, że znów jest coś nie tak. kiedy pisał bardzo często, byłam szczęśliwa jak głupia, uśmiechałam się nawet do szklanki, rozmawiałam z łyżeczką od herbaty. kiedy witał się zwykłem pocałunkiem, bałam się że już nic nie ma, kiedy muskał słodkim i długim całusem w usta, wiedziałam, że jest szczęśliwy. kocham Go na milion różnych sposobów.
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24