________________________________
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduję się, że ta studnia nie ma jednak dna.
Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych... Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni.
Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia.
Nie śniło jej się nawet, że życie może nieść tyle bólu, chociaż fizycznie nic człowiekowi nie dolega.
Świat to trudne miejsce. Jemu nie zależy. Choć nie żywi nienawiści do ciebie i do mnie, nie darzy nas też miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć. [...] Świat cię nie kocha. [...] Pamiętaj jednak, żeby robić swoje. Takie masz zadanie na tym trudnym świecie, musisz podtrzymywać swoją miłość i robić swoje choćby nie wiem co.
Niech przeszłość zostanie przeszłością.
Jest tutaj wielu, którzy mnie nienawidzą. Czuję to. Jak żądła pszczół.
Bywało, iż zdarzał się dzień, ponury, szary (albo słoneczny), kiedy dopadała ją tęsknota tak żrąca, że czuła się pusta, już wcale nie kobieta, ale suche drzewo, w którym świszcze zimny listopadowy wicher. Tak właśnie czuła się teraz, jakby się na niego wydzierała, jakby wydzierała go do domu, aż ją głowa rozbolała od myśli o tych wszystkich przyszłych latach i zaczęła się zastanawiać, na co komu miłość, skoro do tego prowadzi, skoro można się tak czuć choćby przez dziesięć sekund.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
Wspomnienia zniekształcają perspektywę, a te najbardziej żywe potrafią unicestwić czas.
- Gniew to najmniej przydatne ze wszystkich uczuć - wyrecytował Henchick. - Niszczy umysł i rani serce.
Jeżeli chcesz się nauczyć kłamać, niemówienie wszystkiego może być dobrym początkiem.
Humor to prawie zawsze gniew z nałożonym makijażem.
Nie da się walczyć z tłumem zdecydowanym na okrucieństwo. I nie... Nie było jej przykro. Okazała litość, ale nie skruchę.
- To nie to samo, prawda?
- Nie. Zupełnie nie.
Czas wszystko zabiera, czy tego chcesz czy nie. Czas wszystko zabiera, czas wszystko znosi... A na końcu? Jest tylko ciemność. Czasami znajdujemy innych w tej ciemności, a czasami znów ich tam gubimy.
Oczywiście, że rozumiem pytanie. Rozumiem wszystkie wasze pytania. Wiem, że wszyscy jesteście przeciwko mnie.
Dobre książki nie zdradzają od razu wszystkich swoich tajemnic.
_____________________
Teraz coś od króla Kinga. Odrobinę bardziej brutalnego, od Zafona.
Jednak jest dla mnie równie ważnym autorem. Jutro się pojawi.. coś. Niestety teraz praktycznie każdą minutę spędzam na stoku.
Olkaa
ps. Polecić Wam jakieś książki Stephena Kinga?