photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 LIPCA 2014

Kliknij "Fajne" jeżeli się podoba c;

 

 

 

 

 

 

To przykre. Przecież żyjemy dopiero chwilę, a już chcemy, by nas nie było.

 

 

 

Moje myśli opiekują się Tobą. Niezależnie czy bez Twojej, czy za Twoją zgodą.

 

 

 

Życie jest jedno, lecz nie zawsze jest łatwe, czy spłynie Ci łza, gdy się dowiesz, że umarłem? Na pewno warto żyć, bo do czasu jest pięknie... Lecz przyjdzie taki dzień, że i w Tobie coś pęknie.

 

 

 

 

Korzystaj z każdej okazji, jaka Ci się trafi na tym świecie, choćby miało byś ich chwilami za wiele, bo pewnego dnia okazje się kończą, wiesz?

 

 

 

Szczęście jest jak Bóg - jak uwierzysz, będzie z Tobą.

 

 

 

Moje wspomnienia są tak wyraźne, że wręcz się czasem niepokoję, czy starczy mi miejsca na zapamiętanie dalszego życia, skoro tak dobrze pamiętam przeszłość.

 

 

 

Czuję się, jakbym miała cztery tysiące lat i pustkę w sobie, która nigdy nie odejdzie.

 

 

 

"Miłość jest odmianą schizofrenii" - ten cytat ma coś w sobie. Wszędzie widzę Twoją twarz, słyszę Twój głos, czuję Twoją obecność, chociaż wiem, że jestem sama w pokoju...

 

 

 

Po tym wszystkim, co mieliśmy, zachowujemy się, jakbyśmy się nigdy nie spotkali.

 

 

 

Możesz przyjść i pozbierać mnie z podłogi albo położyć się obok.

 

 

 

Myślisz, że znasz śmierć, ale nie znasz, dopóki naprawdę jej nie zobaczysz. Myślisz, że znasz życie. Stoisz na krawędzi i patrzysz jak przelatuje, ale tak naprawdę nie przeżywasz go.

 

 

 

Istniejemy. Bo "żyjemy", to za dużo powiedziane. Uśmiechamy się, ale nie jesteśmy tak naprawdę szczęśliwi. Kłamiemy. Bo prawda sprawia, że - nie daj Bóg - ktoś zacząłby się nami przejmować. Tamujemy łzy. Bo płaczu nie dalibyśmy rady powstrzymać. Ukrywamy się. Bo ktoś mógłby przecież podejść i zacząć z nami rozmawiać. Istniejemy. Ale nie jesteśmy w stanie żyć.

 

 

 

Zabierz mnie stąd, nie chcę omijać szczęścia, leczy gdy otwieram oczy, widzę tylko przepaść.

 

 

 

Świat od Ciebie niczego nie potrzebuje, ale Ty musisz mu coś dać. Dlatego żyjesz. Jeśli się teraz zabijesz - niczym się nie różnisz od miliardów innych czaszek, które leżą pod ziemią. Jeśli dasz coś światu, nawet nietrwałego, wygrasz.

 

 

 

Strach przed związkiem ma podobną strukturę, co lęk wysokości. Nikt nie boi się pocałunków, przytulania, uczucia, że ktoś czeka właśnie na Ciebie, tak jak nikt się nie boi być na szczycie. Boimy się upadku. Boimy się, że nasze serce nie będzie miało po co bić.

 

 

 

I nie rozmawiajmy dzisiaj, bo nie wiem, co mam powiedzieć.

 

 

 

Wszystko się kłębi, wszystko w nas mówi, jedynie usta milczą.

 

 

 

Moja rozchwiana psychika jest głodna każdego gestu czułości, każdego zainteresowania.

 

 

 

Mam obrzydliwą chęć zwinąć się komuś na kolanach w kłębek i dać się temu komuś głaskać. Z braku możliwości zawinę się do łóżka i dajcie wy mi wszyscy pierdolony święty spokój.