Byle do piątkuu .!
Gdy miałam 6 lat, nigdy w życiu bym się w Tobie nie zakochała.
Nie zakochałabym się w facecie, który przeklina, pije, pali, nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę.
Ale nie mam sześciu lat i kocham Cię...kocham zajebiście mocno.
Bo w dzień jeszcze można mieć na to wyjebane. Najgorzej jest nocą.
Niby mam już na to wszystko wyjebane, ale ciągle odtwarzam w głowie naszą ostatnią rozmowę i przypominam sobie dźwięk Twojego głosu
To smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim, teraz nie mamy tematów
Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką
hmm . kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy ,
nie miałam pojęcia , że niedługo będziesz dla mnie najważniejszy ! < 3
Uwierz mi są tacy, którzy idą z Tobą, są tacy Ludzie, którzy nigdy nie zawiodą
Przyjaźń - O fałszywą nie warto walczyć o prawdziwą nie trzeba.
Może i jestem suką, ale zbyt szlachetną dla takiego kundla jak Ty.
Kocham gdy się kłócimy i ja ze łzami w oczach krzyczę : - pierdol się ! na co Ty mi odpowiadasz : - tylko z Tobą.
Ciekawa jestem, czy przyszedłbyś na mój pogrzeb. Czy uroniłbyś łzę, jakbyś się dowiedział, że nie żyję. Czy przeszłaby Ci przez głowę myśl 'Cholera, skrzywdziłem ją, a ta mnie na serio kochała'. Czy przejąłbyś się moją śmiercią? Bo wiesz. Ja Twoją tak. Mimo wszystko, byłeś, jesteś i będziesz dla mnie całym światem i tego już nie zmienię.
Zbyt często stawiamy przecinek tam, gdzie dawno powinniśmy byli postawić kropkę'
Niby masz wyjebane, ale momentami zachowujesz się tak jakby Ci zależało.
Kilka kieliszków wódki i spokojnie mogę zadzwonić i powiedzieć Ci, że Cię kocham.
I zostały kurwa tylko te cholerne wspomnienia
Nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest niebezpieczne dla nich. Oni się tylko bronią.
kocham go tak kurewsko mocno , że nie umiem już dobrać słów , żeby wyrazić to co czuję w środku . rzucam tylko te dwa , krótkie słowa mając cichą nadzieję , że każdy pojmie , jak wielkie jest to uczucie .
Teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo, z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę.
Letni wieczór, czekała na niego tam, gdzie zazwyczaj się spotykali.Miał zjawić się za kilka minut.Poczuła ciepły oddech na swojej szyi, później czułe pocałunki dążące do jej ust.Kiedy do nich doszedł, ujrzała jego twarz, nie zdążyła nic powiedzieć, złapał ją za ręce, przyciągnął ją do siebie, przytulił tak mocno jak tylko potrafił i powiedział słodko 'witaj malutka'
Bo to nie czasy , gdy miałeś problem biegłeś do mamy z płaczem , opowiadając jej jak to koleżanka z klasy połamała Ci nowe kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu , bo w końcu nie powiesz jej że pewien kolega złamał Ci serce.
zapnij rozporek koleś, bo mózg Ci widać.
Życie z dnia nadzień potrafi się kolokwialnie zmienić. Nawyki odchodzą w zapomnienie. Zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. Teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadziei, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. Nie rozumiem celu tego, że byłeś. Przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. Skurwysyńsko bolą. W szczególności te najpiękniejsze. Wszyscy marzą o wehikule czasu. Każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. A ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. Każdej z nocy