Dlaczego znów do kurwy nędzy wracasz?!
Gdybyś teraz stanął przede mną, miałabym ogromny dylemat: dać Ci w ryj, czy pocałować?
Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
Z Tobą unosić się do gwiazd! <3
Nikogo nie obchodzi co naprawdę czujesz, nikogo nie obchodzi jak bardzo próbujesz, nikogo nie obchodzi jak silnie się starasz, już często słyszałam - co ty odpierd*lasz ?
Zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza.
A życie? Życie toczy się dalej bez względu co zyskujemy lub tracimy.
Wszechobecna zazdrość odbiera czasem oddech.
Kochać do granic swego istnienia
Smak miłości, która niszczy i upaja.
Nie zmienia się tu nic poza wszystkim.