i ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
cieszę sie życiem, tak po prostu
zdecydowanie wolę mieć wrogów niż parszywe suki za koleżanki.
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
ale kolejny dzień bez walki jest chuj warty, więc żyj jakby to był ten ostatni.
wiem, że niektórzy dawno opili mój koniec.
Dla Ciebie potrafię się uśmiechać nawet gdy jest źle. : )
Nie znajduj nikogo innego po to by zapomnieć o tym kogo kochasz.
Wszystko było niezmienne. A jednocześnie płynne, przesuwało się i zmieniało, a czas narzucał swoje chaotyczne reguły gry i trwał, przyglądając się temu jak kpiarski widz.
Jedno słowo może zranić. Dwa słowa - doprowadzić do łez. Trzy słowa sprawią, że zwątpisz w sens życia. Ale to dopiero cisza zabija wszystko to, co najpiękniejsze.
tęsknie za niewinnością , którą miałam nim zgwałciła mnie rzeczywistość .