gdybym była choć odrobinę odważniejsza. gdybym podeszła i po prostu Cię przytuliła. przecież nie mam do stracenia nic, oprócz dumy.
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
ciekawe co by było gdybyś teraz właśnie do mnie napisał ? zapewne jak zwykle serce zaczęłoby szybciej bić widząc tą pomarańczową kopertę u dołu ekranu . pogadalibyśmy chwilę a ja głupia pół nocy analizowałabym każde twoje słowo, które napisałeś . znając życie .. odezwałbyś się ponownie za kilkanaście miesięcy .
a co byś zrobił, gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady ?
nie wiem czego chcę . chwila . COFNIJ COFNIJ COFNIJ . chcę Ciebie .
Przeszłości się nie wraca. Można się jedynie ewentualnie do niej na chwilę odwrócić i pomachać jej na pożegnanie.
I płakała każdego wieczora, wiedząc, że nie powinna..
Kochanie i ruchanie to nie to samo, skarbie
a dziś, po tym wszystkim - jestem szczęśliwa bez ciebie,uwierzysz ?
i w końcu doczekałam faceta , który mimo moich masakrycznie rozwalonych włosów , powtarza , że jestem piękna i tylko jego
są gesty, które doceniamy dopiero gdy kończą się bezpowrotnie.