ona jest miła - ja jestem szczera. widzisz różnicę ?
Znowu zaczęłam analizować twoje spojrzenia pomimo , że nie powinnam.
ja Cię nie kocham, to moje serce odpierdala jakąś denną komedię
- idziesz do sklepu ?
- no.
- kup mi coś.
- a co chcesz ?
- nie wiem, coś słodkiego.
-czyli ?
- nie wiem, chipsy .
- ale one nie są słodkie.
- ćsii . nie wnikaj w szczegóły.
fajna dziewczyna nie zawsze ma duże cycki, długie nogi, platynowe blond włoski i tony tapety na twarzy !
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten ktoś.
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
Pamiętasz te czasy gdy zakładałeś się z kolegą, że Twoją drogą będzie szybciej?Mówiłeś: tylko nie biegnij! A sam i tak biegłeś, żeby być szybciej. : D
Moja edukacja przed kartkówką ma 3 etapy : 1. pouczę się wieczorem. 2. wstanę wcześniej to się pouczę. 3. jebać. Jakoś będzie. xD
Usiadł koło niej i zapytał: - Co to za łomot? Ona spojrzała na niego nieśmiało i rzekła: - to moje serce...
wiele bym dała, żeby chociaż jeszcze ten jedyny raz, spojrzał mi prosto w oczy z takim samym entuzjazmem, jak wtedy..
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
kocham człowieka, który wymyślił wódkę. ale rano chuja nienawidzę .
Staram się jak mogę być dobrą córką, grzeczną uczennicą, sympatyczną koleżanką i najlepszą przyjaciółką. Ale kiedyś to się skończy i wszyscy będziecie mieli problem!