Kasia :)

Teraz stale jestem zmęczona. Już rano muszę walczyć ze sobą, żeby wstać z łóżka, a potem jest jeszcze gorzej. Z każdym dniem jest gorzej. A ja nie umiem tego powstrzymać. 

w dni takie jak dziś, mam ochotę pizdnąć o ścianę wszystkim, co mi wpadnie w ręce.

Zgubił mnie po drodze . Między litrem wypitej wódki , a trzecim skrętem

bo tak szczerze to nie wiem co się dzieje.

Często stoję w deszczu. Mam dziwną nadzieję, że obmyje mnie ze wspomnień.

I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.

W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć

mam się przejmować? stresować? żałować? pierdole.

Juz zapomnialam jakie to uczucie, gdy odzywales sie codziennie..

Chciałabym, żeby chociaż raz ktoś bał się, że może mnie stracić.

Żyję z nadzieją , że dzisiejszy dzień będzie tym ostatnim w moim życiu 

Jak mi przykro to kurwa płacze, proste

po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne,dziś już nie ma znaczenia .

Ktoś kto powiedział, że czas goi wszystkie rany był w błędzie. Czas pozwala jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami.

dopiero późną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.

będę robiła swoje, czy Tobie się to podoba czy nie. mam w dupie, co o tym sądzisz. to moje życie, i najwyżej ja je sobie spierdolę, trudno.

tak, mi też czasem się włącza opcja tęsknie.

Prawdopodobnie nie jestem jak Twoi znajomi. Nie chodzę w nocy od klubu do klubu, nie pije hektolitrów alkoholu, nie wychodzę co dzień do parku by pić. Wiem, jestem nerwowa i często mówię coś czego później żałuje. Ale nie jestem mściwa, nie chce nikomu na siłę zniszczyć życia, ani nie szukam problemu tam gdzie go nie ma. I kocham Cię, choć pewnie nie chcesz już tego słyszeć. Ale nie jestem idealna, ty zresztą też nie, nikt nie jest. Ja po prostu kocham wbrew swojej woli.

Palę papierosa i patrzę w twoje oczy Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy ...