photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LISTOPADA 2013

Ania ; )

Cześć kochani! Dziś mam dla Was trochę opisów z rapu ; )

Co tam u Was? ; )/Ania :)

 

Daj mi lek na bezsenność, już nie wiem co jest ze mną, nawet jak wszystko jest okej, to bym to wszystko jebnął. Umiem budować coś 3 lata i w jeden dzień rozpieprzyć.

 

Po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie, i skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę.

 

Kochać to nie znaczy mieć coś na własność. Nie możesz zasnąć, gdy wiesz, że nie może zasnąć.

 

My Słowianki wiemy jak użyć mowy ciała, wiemy jak poruszać tym co mama w genach dała. To jest ta słowiańska krew, to jest ta uroda i wdzięk!

 

Wiem jak było i wiem jak jest teraz, kiedyś "M jak miłość", dzisiaj "M jak melanż". Ja chciałbym kiedyś być czysty jak Bols i wziąć z mojego serca wszystkie blizny na stos.

 

Pytam o Ciebie, mówi, że nie jesteście razem. Jej wzrok po podłodze rozsypał się jak korale

 

Nie szukałem drogi na szczyt, szukałem jej dokądkolwiek, ale w mig rośnie apetyt kiedy widzi się sny na horyzoncie. Kto by nie chciał dotknąć nieba, czuć się przez moment jak Bóg ? Wylecieć stąd jak rakieta, odwrócić się, spojrzeć w dół

 

Nie boję się jutra, kiedy patrzę na blizny. Już nawet się nie wkurwiam, kiedy chcą mnie zniszczyć.

 

Jest Ci trochę szkoda, że było coś między wami. Uspokajasz oddech standardowo procentami.

 

Kochaj albo znienawidź, brać albo zostawić, nie bądź obojętna, nie graj uczuciami. Ja ? Ja tylko tęsknie nocami. Ty ? Wolałaś mnie w tych chwilach zostawić.

 

Ty nie mów, że kochasz, jak mówisz do skały. Mych uczuć tu nie ma, żar się wypalił.

 

Choć w moim innym świecie jest inna prawda, tu Ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia. I nawet jeśli miałem rację, to już poszłaś i nigdy się nie dowiem, bo nigdy Cię nie spotkam

 

Najwyższy czas już chyba się pożegnać i zostawić to wszystko za sobą. Lecz pamiętaj jednak, że ja pamiętam, że to przeze mnie nie ma Cię obok mnie.

 

Widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości, Twoje oczy, gdy mówiłem szczerze o miłości. Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólne plany, te, w których nie było nienawiści i zdrady.

 

Zastanawiasz się dokąd iść i po co żyć, kiedy zwykłe dni bolą zbyt przynosząc wstyd. Wolisz wobec nich być obojętna, przecierasz łzy, chciałabyś nie pamiętać.

 

Są sprawy, których nie zapijesz wódką. Nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się 'trudno'.

 

Dotykamy się, czuję dreszcze. Przytulamy się, to za mało, ale wystarcza, żebym zaczął zastanawiać się co przyniesie nam przyszłość.

 

Mam swój dół. Pierdolę odpowiedzi na maile, nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę. Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię. Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć?

 

I mogę przysiąc, że ogólnie ja nie oceniam ludzi. Ale zło wyrządzone za życia i tak wróci.

 

 

Komentarze

annna97 Kochaj albo znienawidź, brać albo zostawić, nie bądź obojętna, nie graj uczuciami. Ja ? Ja tylko tęsknie nocami. Ty ? Wolałaś mnie w tych chwilach zostawić.
23/11/2013 10:55:55