photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MAJA 2014

Ostatnie tchnienie, cz.15 cd

CIĄG DALSZY CZĘŚCI 15
Odwróciłam się i ujrzałam młodą dziewczynę, tę samą, która wcześniej udzieliła mi rad na temat pigułek.

- No śmiało, powiedz, że się wkręciłaś! - powiedziała pewnym głosem.

- Ucieszyłoby cię to? - spytałam beznamiętnie. Nie miałam humoru na nic, jednak jakaś mała szczypta nadziei zagościła w moim sercu.

- Wiedziałam, że tak będzie. - Uśmiechnęła się. Od naszego ostatniego spotkania schudła i zmizerniała, ale wydawała się tryskać energią.  - To jak, skończyły ci się tabletki? - Oparła się o ścianę jedną nogą i zapaliła papierosa.

- Zostały mi tylko dwie - rzekłam zrezygnowana.

- I chciałabyś kupić kolejną saszetkę? - Wypuściła duszący dym prosto na mnie. - Niestety, nie widziałam gościa od jakiegoś tygodnia. Musiał zmienić miejscówkę.

- I mówisz o tym tak beztrosko? Skąd teraz weźmiesz towar? - spytałam cicho. Bałam się, że ktoś może nas podsłuchiwać, ale towarzyszka zdawała się nie zwracać na to uwagi.

- Ja sobie poradzę, nie wiem jak ty. - Wzruszyła ramionami.

- Masz coś przy sobie? - spytałam po chwili wahania.

- Coś się może znajdzie. - Przyglądała mi się zaciekawiona.

- Ile chcesz?

- Jestem otwarta na propozycje.

Na każdą wymienioną kwotę dziewczyna kiwała przecząco głową. Byłam przekonana, że się ze mną droczy i nie sprzeda mi tabletek.

- Nie chcę pieniędzy - powiedziała w końcu.

- Nie mam nic innego.

- Masz, tylko o tym nie wiesz. - Uśmiechnęła się cwaniacko. - Chcę ciebie.

- Co? - Automatycznie wyrwało mi się z ust. W jednej sekundzie cała zesztywniałam.

- Pocałuj mnie, a ja dam ci upragnione pigułki - szepnęła i przybliżyła się do mnie.

- Co ty...? - Zaczęłam się cofać. Nienawidziłam związków homoseksualnych z całego serca. Nie tolerowałam ich nawet w najmniejszym stopniu. Brzydziłam się nimi. I teraz miałam tak po prostu pocałować dziewczynę? Rzygać mi się chciało na samą myśl.

- No śmiało, to tylko całus, nic więcej. - Zaśmiała się słodko. - No chyba, że nie chcesz tego? - Wyciągnęła z kieszeni torebeczkę z kolorową zawartością.

- Mogę ci zapłacić wszelką cenę, tylko nie proś mnie o coś takiego - wyszeptałam przerażona.

- Daj spokój, mała. Pocałunek albo nic. - Była stanowcza. Wiedziałam, że nie mam szans.

- Nie rób mi tego...

- Czyli nie chcesz? Dobra, zrozumiałam. - Zaczęła się powoli odwracać. - Tylko więcej do mnie nie przychodź.

- Zaczekaj! - krzyknęłam i złapałam dziewczynę gwałtownie za rękę. Zrobiłam to tak mocno, że chcąc nie chcąc, wpadła na mnie. Niby to przez przypadek złączyły się nasze usta. Każda komórka w moim ciele była przeciwna tej czynności, miałam odruchy wymiotne, które udawało mi się jakoś powstrzymywać. Nieznajoma szybko przejęła inicjatywę. Odsuwając się ode mnie, przegryzła mi wargę, z której od razu pociekła stróżka krwi. Nie wiem, ile trwał nasz pocałunek, ale jednego byłam pewna: chciałam od razu o nim zapomnieć.

- Jak chcesz, to potrafisz. - Uśmiechnęła się satysfakcjonująco. - Proszę bardzo. - Wręczyła mi małą torebeczkę. Jej zawartość była mniejsza niż zawartość wcześniejszej, brakowało około dziesięciu tabletek.

- Dzięki - szepnęłam. Nadal nie mogłam się otrząsnąć.

- Edith, miło mi. - Puściła mi oczko.

- Co? - spytałam głupio.

- Na imię mi Edith - powiedziała słodko. - A tobie?

- Lily...

- Głupio, że przedstawiam się dopiero teraz. Postaram się to jakoś nadrobić.

- Nie musisz - zaprzeczyłam od razu.

- Wymienimy się numerami? - Uniosła brew do góry. - Możesz zostać moją stałą klientką - wyszeptała koło mojego ucha, na co od razu zaparło mi dech w piersiach. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień...

- Nie, dzięki - powiedziałam i odsunęłam się szybko.

- Od kogo innego dostaniesz te tabletki? Nie sądzę, by było ci łatwo znaleźć innego dostawcę.

- Lubisz pogrywać z ludźmi, co? - spytałam trochę za ostro.

- To cała ja: wykorzystuję ich słabości dla własnej satysfakcji. - Cwaniacki uśmiech nie schodził jej z twarzy.

- Robisz to zajebiście dobrze. - Byłam wściekła, że dałam się manipulować jakiejś lasce w moim wieku.

- Dobra, teraz do rzeczy. Musisz mieć ze mną jakiś kontakt, gdy zabraknie ci towaru. Wymienienie się numerami to nie jest taki zły pomysł - powiedziała jak prawdziwy dyplomata.

- Mój numer nie będzie raczej do tego potrzebny - rzekłam podstępnie. - Podaj swój i będziemy kwita.

Komentarze

rossiie Woah, jestem zaskoczona takim obrotem sytuacji, tegobym sie nie spodziewała:)
20/01/2015 23:29:53
opowiadaniehehe Ciekawie, trzeba przyznac. :p
02/06/2014 18:48:39
opisyopowiadaniaa Miło, dziękuję :3
02/06/2014 18:50:14

~dfghj a moze niech zacznie sie na interesowac byly chlopak.. w sensie ze bedzie chciał je pomoc :D masz moze cos takiego w planach?
01/06/2014 18:35:04
opisyopowiadaniaa Owszem, mam :) Właśnie w next części miał się on pojawić ^^
01/06/2014 19:16:11
~dfghj <3 o Jezu kocham cie
01/06/2014 19:27:07
opisyopowiadaniaa haha, git ;3
Może dzisiaj coś dodam.
01/06/2014 19:33:53
~dfghj czekam z niecierpliwoscią :)
01/06/2014 20:18:46

~dfghj najlepsze <3
30/05/2014 22:46:53
opisyopowiadaniaa <3
30/05/2014 23:03:08

blackdrems :)
28/05/2014 12:13:27
opisyopowiadaniaa :)
28/05/2014 13:37:39

kopytkowe Tururu... Nwm co napisać xd Zaskakujesz mnie ostatnio :3 Coś zaczyna się dziać - nie wiem, czy dobrze, czy źle, ale to się jeszcze zobaczy. Czekam na więcej w najbliższym czasie.
E.
26/05/2014 22:49:18
opisyopowiadaniaa To dobrze, że jeszcze mi się to udaje ;3 Ekhm... nie mam pojęcia, na razie nie mam większych planów na ciąg dalszy. Pomysły muszą same przyjść... tyryryry :D
26/05/2014 22:51:29
kopytkowe Marudzisz....
26/05/2014 22:53:36

opowiadaniowelovex3 Naprawdę świetne części :DD Podobała mi się ogólnie akcja i nie wiem dlaczego, ale lubię Edith jest... ciekawa :)
26/05/2014 22:30:26
opisyopowiadaniaa Dziękuję bardzo :) Pewnie duży wpływ też tutaj miał fakt, iż wczoraj wena ze mnie wręcz tryskała. Musiało to się jakoś odzwierciedlić na częściach :) Osobiście też ją polubiłam. ;3
26/05/2014 22:38:52
opowiadaniowelovex3 Nie mogę się doczekać następnej c:
26/05/2014 22:43:26
opisyopowiadaniaa Na razie nie wiem, kiedy będzie. Postaram się jakoś na dniach ją dodać :*
26/05/2014 22:44:37

Informacje o opisyopowiadaniaa


Inni zdjęcia: Dokładnie pamiętam najprawdopodobniejnieNatura ilovecarrots1439 akcentova:) dorcia2700Żurawie jerklufotoNobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazycia