Czas przeszły - byłeś ważny. Czas teraźniejszy - jesteś ważny. Czas przyszły - poradzę sobie bez Ciebie.
I nadchodzą takie wieczory, kiedy wszyscy inni są szczęśliwi, a ja słucham smutnej piosenki i zastanawiam się nad sensem życia .
Telefon komórkowy znów zabrzmiał dla niej ulubioną melodyjką, oznaczającą przychodzący sms. Odblokowała i spojrzała na ekran. Jej mordka odzyskała dawny uśmiech, gdy patrzyła na imię, które wysłało jej wiadomość. Mimo, iż pytał się tylko, jak się jej spało, skakała z radości jak głupia. I nazwał ją słoneczkiem. Poczuła, że w żołądku coś jej się kołacze.
Marzenia. Bo gdy człowiek zamyka się w sobie, gdy nikt nie pyta o jego sprawy, a on oducza się nimi dzielić - czuje się obrzydliwie samotny. Nierozumiany. I właśnie wtedy, mimo że otacza go mnóstwo ludzi, nie dostrzega nikogo, kto mógłby dać mu więcej niż dotychczas dostał. Zaczyna wątpić, gubić się w ogromnym świecie. Nie wiedząc gdzie szukać pomocy, zatraca się i spada w dół..
I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny .
przeproś kurwa. jak rozjebaleś wszystko, to napraw.
znów ten stan, że nie wiem, co mam robić, niby wszystko gra i niby o to chodzi,ale leżę sama, po ciemku na podłodze, i muzyka gra, a ja wstaje i wychodzę .
czasem boli tak mocno , że nie mogę oddychać .
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat .
Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie,stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej .
Założyć słuchawki, włączyć ulubioną muzykę i rozmyślać nad sensem swojego życia izolując się od otoczenia .
Udajesz że wszystko jest okej a tak naprawdę rozpierdala Cie od środka .
określ się kurw* konkretnie - jesteś, albo Cię nie ma .
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania .
kiedy piszę do Ciebie, znaczy to że tęsknię. kiedy nie piszę, znaczy że po prostu czekam aż Ty zatęsknisz za mną .
Nie odkładaj mnie na Potem , bo Potem mnie już nie Będzie .