http://www.youtube.com/watch?v=kAvOTL_wOJ4
Pociągam zapałką. Leniwy, kapryśny ogień jest jak rodzące się uczucie. Taki mały płomyk zaufania. Jak coś, co łączy dwoje ludzi ze sobą, to co jest fundamentem niezbędnym do zbudowania czegoś pięknego. Podpalam papierosa. Niby od niechcenia, papier zajmuje się. Obserwuję, jak kawałek po kawałku, papieros spala się, jak wypala się uczucie. Wydziela się dym, który jest jak emocje: szczęście, ból, tęsknota. Czuję nieprzyjemny zapach. Zapach trawionego ogniem życia, rozkładającej się miłości ...- pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę.
zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami .
- daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę .
- mam Cię trzymać za rękę ? .
- po prostu ją daj .
- zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce .
uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam .
- wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec .
- masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam .
- ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to !
- Zrobisz coś dla mnie ?
- Co ?
- Oddaj mi moje serce i spierdalaj !
- O, zobacz! Spadająca gwiazda. Pomyśl życzenie.
- Nie muszę, przecież stoisz obok.
- Co Ty robisz ?!
- Szukam miłości.
- Ale w szafie ?
- A co kurwa, zabronisz ?
- Wiesz gdzie leży niebo ?
- Wiem, on jest moim niebem.
- Jesteś głupia.
- Nie możesz twierdzić, że jestem głupia. Możesz powiedzieć, że Twoim zdaniem jestem głupia.
- Dobra, moim zdaniem jesteś głupia.
- W dupie mam Twoje zdanie : )
- Poproszę lek przeciwbólowy.
- A na co ma być?
- Na serce.
- A jaki rodzaj miłości ?
- Wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- Och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
- Kocham Cię..
- Wiem...
- A wiesz jak bardzo?
- Pierwszy raz mówisz tak o jakimś facecie.
- Mhm...
- Tylko się nie zakochuj!
- Za późno...
'Łzy do oczu napływają mi automatycznie, gdy widzę Twój opis skierowany do niej.
A tak serio to ja go nie kocham. Wcale nie mdleję na widok iskierek w jego czekoladowych oczach. Wcale nie przepadam za jego toksycznym zapachem. Wcale nie myślę o nim bez przerwy i w ogóle nie lubię jego namiętnych ust. - Mówiła krzyżując palce.'
'Za każdym razem mówię pierdolę! Już nie piję! i co..?Następnego weekendu robię to samo. A wiesz dlaczego?! Bo muszę się w końcu ogarnąć i wyjść z tej pieprzonej gry w miłość.'
'chciałabym znowu się tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Pan. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. chciałabym...'
'Przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. I kurwa dobrze, nie lub sobie. Ja też Cię nie lubię.'
TAK CZY NIE ? PODOBA SIĘ ?
JAK MA BYĆ TAK MAŁO OSÓB NA MOIM BLOGU TO NIESTETY TO NIE MA SENSU