Przypominam o wysyłaniu zdjęć do fotorelacji.
Szczegóły tutaj --> klik <--
TMK aka Piekielny:
Chciałaś pewności a ja wiem tylko jedno, że nic kurwa nic już dziś nie wiem na pewno.
Za bardzo w krew mi weszły,wszystkie wspólne lata. Nie trzeba mi już żadnych pojebanych akcji
Bez Ciebie jestem życiowym kaleką.
Nie mam serca już. Nara, będę sam do końca świata
Pamiętam czas, kiedy łączyło nas wszystko, dziś łączy nas tylko to, że nie rozmawiamy.
Kolejny blant, nie czuję nic i jest spoko. Czasem myślę o nim i kim był naprawdę. My nie zdążyliśmy się poznać bo wybrał ćpanie
I kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrzę, bo wierzyłem w to, że zostanie tu na wieki a ja ogarnę życie, wreszcie odstawie leki.
Uśmiechała się tak fajnie, pamiętam, niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka.
Miłość to wspólne łzy nad porażkami
Choć głowę w chmurach często mam, nie jestem gwiazdą.
Mam mokre skrzydła, chyba dzisiaj nie polatam.
Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać, nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat.
Była jak starsza siostra, weszła w mój świat.
I nie wiem co się stało, że znowu mnie olała. Mówiła, że będzie zawsze - suka, kłamała.
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala, mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj.
Gotowało się w niej wszystko, był jak tsunami, darł mordę, przeklinał, płakał, rzucał garami.
wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem i marzeniami, które giną gdzieś za rogiem
serce nie pęka, problemów z tym nie mam bo nawet mama mówiła mi, że mam je z kamienia.
Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
To wszystko kruche, niepewne.Możesz być silny duchem, ale mieć za słabe serce.