KTO WCHODZI KLIKA FAJNE.
Wypowiadając jego imię , pojawia się intensywny blask w Twoich oczach .
uwielbiam ten stan kiedy mówię 'głupek', a w myślach 'Boże jak ja go kocham'.
więc posłuchaj mnie teraz i zaufaj moim słowom , że najpiękniejsze były te chwile spędzone właśnie z Tobą
Pytasz co u mnie ? Jest dobrze. Powoli zapominam o tym,że istniał chodź w snach bez pytania gra główną rolę. Wstaję rano i funkcjonuję. Wychodzę do ludzi bo samotność sprawia, że za dużo dzieje się w mojej głowie.
Wystarczyło jego jedno, krótkie, przelotne spojrzenie a jej ciało stawały się nieruchome. Niekontrolowane uniesienie kącików ku górze, uczucie gorąca i walące serce to tylko, niektóre reakcje na błądzący po jej ciele wzrok. Jedno spojrzenie dawało tyle radości. Sprawiało, że do końca dnia na jej twarzy gościł promienny uśmiech.
I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.
Jego uśmiech sprawiał, że złość przechodziła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Przeszywający wzrok kruszył najtwardszy lód ogarniający serce a dotyk paraliżował ciało od stóp po sam czubek nosa.
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
Nie pozwól, by Twoje życie straciło sens, przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odeszłeś jak Magik ..
usiadła przy biurku, aby trochę się ' pouczyć ' ..otwierała wszystkie zeszyty po kolei poszukując notatek z lekcji.. nagle zobaczyła napis z przed kilku miesięcy.. poczuła ścisk w sercu. było jej zimno i gorąco.. wszystko na raz.. zobaczyła te kilka cyferek napisanych przez niego..które momentalnie wywoływały łzy w jej oczach a jednocześnie uśmiech na twarzy...
Szepcząc, że kocha po raz kolejny kłamie. Zziębły skurwiel bez uczuć.