mam jedną piosenkę która ostatnio dodaje mi sil. i przypomina o pewnej sytuacji.
ciagle narzekanie na wlasnego siebie? brak wiary ?...
kazdy ma tak samo jak ja. kazdy oczekuje od siebie czegos wiecej, czegos lepszego, chce nie odstawac od towarzysta. - norma.
rozmawialam ostatnio z pewna dziewczyna, juz nie przez gadu czy cokolwiek takiego. prosto w oczy.
miala odwage zaczepic mnie i poprostu pogadac.
zajelo to nam tak dlugo ze pojechalam ostatnim busem do domu. ( tu chce przytoczyc slowa pewnego chlopaka '' dworzec i nasza 'wyspa' laczy ludzi'' )
serio,nie wiem czy ona to czyta.
dziewczyna jak kazda inna. ladna,zgrabna blondynka. ( zastanawialam sie czy czasem nie jest ZA szczupla ) tylko miala jakis taki smutny wyraz twarzy.
po jakims czasie spytalam czy czasem jej cos nie dolega.
powiedziala mi o wszystkim...
brak akceptacji wlasnego siebie... to jest to.
nie ma ludzi idealnych,uwierzcie. kazdy ma jakies wady. nie chodzi o to,zeby byc zakompleksionymi nastolatkami,albo na odwrot,zeby kochac wlasnego siebie tak bardzo,zeby nie zauwazac swoich wad. potrzeba troche akceptacji, bo tak naprawde glownie dziewczyny maja z tym problem. oczywiscie faceci tez moga narzekac - maja do tego swiete prawo
ale to niestety dziewczyny staraja sie wygladac najpiekniej. uwierzcie... jestescie piekne. nie przejmujcie sie zdaniem innych.
to wlasnie TY dla samej siebie musisz byc PIEKNA. nie najpiekniesza - wystarczy poprostu PIEKNA.
nie wazne ile masz lat, w co jestes ubrana czy to ile wazysz. pieprz to. JESTES PIEKNA.
powtarzaj to sobie,az w koncu to zrozumiesz.
zrozumiesz,ze masz najpiekniejsze wnetrze pod sloncem i idz przed siebie, nie patrz na straty. nie dosc,ze jestes piekna... jestes silna.
to nie tyczy sie tylko dziewczyny z dworca. to rowniez zwrocone jest do was. do chlopakow tez :>
ruszcie tylki, pokazcie,ze potraficie.
PRZEPRASZAM , ŻE NA TAKIM TLE BIAŁYM , ALE NAPISAŁAM TO WCZORAJ W NOTATKACH A DZISIAJ SKOPIOWAŁAM , BO NIE CHCE MI SIĘ PISAĆ OD POCZĄTKU TEGO SAMEGO , POZDRAWIAM .;D