Przepraszam ale dzisiaj notka będzie troszke smutniejsza ;(
Klikamyy ! <3 50 fajne;*
`Czasem przerwy są dobre. Zdajemy sobie wtedy sprawę jak za kimś tęsknimy i jak nam tego brakuje. Zdajemy sobie sprawę że Kochamy.
Dlaczego Cię nie ma? Dlaczego musisz być tak daleko? Dlaczego nie możesz mnie przytulić? Teraz, w tej chwili. Dlaczego? Chcę byś był. Zawsze był. Bez względu na te piekielnie duże przeszkody. Po prostu bądź.
`pamiętam jak pierwszy raz spojrzałeś mi w oczy , jak pierwszy raz powiedziałeś do mnie 'myszko' pamiętam nasz pierwszy wspólny spacer , pierwszy pocałunek , pierwszą noc ..
staliśmy wtuleni na przeciwko siebie, trzymając się za dłonie, co chwila nasze usta łączyły się w jedno, na przemian z krótkimi buziakami w policzki. nagle... poczułam się dziwnie.odsunęłam się od Niego i zrozumiałam głęboko w sercu, że mam to czego chciałam, że trzymam w ramionach cały mój świat, że ta miłość przez którą płakałam każdego wieczoru jest moja, że powinnam być najszczęśliwszą osobą na świecie. jednak, ja czułam się zupełnieinaczej. potraktowałam Go jako zdobycz. chciałam Go - dostałam - odeszłam. znów się tylko łudziłam, że potrafię kochać. dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie jestem już zdolna do miłości.
i wiesz, chciałabym, żeby kiedyś żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał. żeby kiedyś zobaczył, co stracił.
pierdolnij drzwiami . raz a porządnie , tak żeby zadudniło i zatrzęsło . chcę mieć pewność , że już nie wrócisz
mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. tak był Ci bliski, kochałaś Go. dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. tęsknisz.
czasami mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
z pamięci nie wykreślę Cię o nie,bo nadal Kocham Cie.
dam rade . zawsze daje , a że chuj z tego wychodzi to już inna sprawa .