photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 WRZEŚNIA 2012
861
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2012

Opowiadanie.

Część I

 

Adam już od pół roku nie potrafił myśleć o nikim innym. Całe jego dnie wypełniała dziewczyna, którą poznał przypadkowo na parapetówce u Mariolki. To nic, że mieszkali daleko od siebie, on  często wspominał tamten wieczór. Ciągle opowiadał zaufanemu  kumplowi o tym, jak wtedy wyglądała, co miała na sobie i jak poszli na spacer, jak tłumaczył jej, że nie można bać się maleńkich ryb. Odważył się wtedy pocałować ją na pożegnanie...

-          Była fajna& kończył każdą rozmowę Adam, a Joszko nic już nie mówił, nie komentował, bo słyszał o Majce niemal codziennie.

           

 Zbliżały się wakacje i pora urlopu. Adam nie miał jednak żadnych specjalnych planów i pomysłu na siebie na najbliższe dwa miesiące. Wiedział tylko jedno chciałby się spotkać i porozmawiać z Mają. W końcu kiedyś musi się dowiedzieć, jak bardzo zawróciła mu w głowie! Wcześniej wystarczały mu przelotne, gorące i szybko stygnące romanse, ale teraz był pewien... Ta drobna zielonooka dziewczyna tkwiła głęboko w jego sercu i zmieniała cały jego świat. To przez nią Adam zasmakował tej dziwnej tęsknoty, wyrzeczeń, zazdrości. I nie wiadomo dlaczego czuł się za nią odpowiedzialny. Opuściła go beztroska, a w jej miejsce przyszła niezauważana wcześniej radość z małych rzeczy. Cieszyła go nawet zwykła pocztówka z pustymi pozdrowieniami oraz jej podpisem.

              Cały problem nie leżał jednak w dzielącej ich odległości, ale w tym, że Majka zwyczajnie niczego od niego nie chciała. Może jedynie świętego spokoju. Wielu już ją skrzywdziło, a nie była głupia i potrafiła uczyć się na błędach.

Adam wiedział o tym wszystkim oczywiście od Mariolki, bo Majka raczej wolała pozostawać niewzruszoną i rzucać wszystkim szczere uśmiechy, choćby kwaśne. Podchodziła do wszystkiego z dystansem, nie przejmowała się zaliczeniami i egzaminami, spóźniała się na autobus, gubiła wiele ważnych papierów i robiła wszystko na ostatnią chwilę. Układało jej się jednak dobrze, mimo że nie miała za dużo szczęścia i była ciut niezdarna.  Umiała za to szczerze śmiać się ze swoich niepowodzeń i ze wszystkich wychodziła zwycięsko.  Adam twierdził, że wszystko to dodawało jej jeszcze więcej uroku.

 

 

 

jutro cz II

 

 

 

Komentarze

cytatcity zapraszam do siebie ;)
20/09/2012 20:24:28
opisyloffee napewno zajżę.;*
26/09/2012 21:00:16

szekoladowegoo kopiara !
20/09/2012 6:42:05
opisyloffee co.?
26/09/2012 21:00:07

Informacje o opisyloffee


Inni zdjęcia: Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefuloneBiałe plamy. ezekh114