opisy

Zabawiłeś się mną, a gdy już doszczętnie mnie zniszczyłeś to znalazłeś sobie nową zabaweczkę?

Te wszystkie uśmiechy, wiadomości, spotkania, pocałunki to rozumiem tak niechcący wyszło, tak?

To nie jednostronna miłość zniszczyła naszą przyjaźń. Zniszczyłeś ją sam, wyzywając mnie od najgorszych, gdy nie mogłeś pogodzić się z tym, że Cię nie kocham.

Wszyscy kojarzą zazdrość z miłością, ale przecież występuje ona także w przyjaźni.

Jestem singielką, a nie zakompleksionym odludkiem z depresją! :)

Piszesz do mnie, dzwonisz, gdy tylko masz czas. Uśmiechasz się, gdy przyłapię Cię wpatrującego się we mnie, ale czy mogę mówić już o miłości?

Owszem, zdradziłeś mnie. I każdemu oczywiste wydawało się to, że powinnam kopnąć Cię w tyłek. Ale kocham Cię i nie zmieniło się to nawet po tym, gdy wskoczyłeś do łóżka innej panience. Moja miłość nie uleciała wraz z Waszym uniesieniem..

Kłócimy się o to, co będziemy robili wieczorem, o to, czyja dziś kolej na sprzątanie, jakie ciastka wybieramy i, kto znowu nie zmył po sobie szklanki. Ale w jednym jesteśmy zgodni. Kochamy się na zabój

Wszyscy mówią, że nie da się kochać dwóch osób jednocześnie. Ja też tak twierdziłam. Do czasu aż nie poznałam Was obu..

Życie jest cholernie niesprawiedliwe. Ktos za kogo ja oddałabym życie, jest w związku z dziewczyną, która kompletnie go nie docenia. Gdzie tu sens?

Zgodziłam się na związek z Tobą i nie było mowy o żadnej dodatkowej panience na boku!

A może jestem zazdrosna, bo zwyczajnie dajesz mi ku temu powody?

Jesteś kimś z kim uwielbiam spędzać czas, z kim uwielbiam się wygłupiać. Ale czy to już można nazwać przyjaźnią?

On Kocha mnie, ja Ciebie, a Ty kogoś zupełnie innego. Czy ta cała miłość musi być aż tak trudna i poplątana?

Przytłacza mnie wizja zbliżającej się jesieni. Leciutkie klapki zamienią się na ulubione trampki, spacery po plaży na spacery wśród kolorowych od liści alejek, a kąpielówki, czy okulary słoneczne na kawę, książkę i ciepły koc w deszczowe popołudnia

Nie mam pojęcia, w czym jest problem, ale zawsze świetnie się dogaduję z kimś do czasu, kiedy nie przyjdzie mu na myśl coś poważniejszego. Przeraża mnie wizja związku, choć nie mam ku temu konkretnych powodów.

Robienie najgłupszych rzeczy na świecie i zachowania, które cechują wariatów, wykonywane przez dwie osoby, są nazywane PRZYJAŹNIĄ!

Wakacje- okres,w którym mamy nadmiar wolnego czasu, zrzędzimy naokrągło, że nam się nudzi, ale mimo to za żadne skarby nie chcielibyśmy iść już do szkoły! :D

Moje opisy.;* <3