ZERO SPAMU.
Dodano: 3 KWIETNIA 2012
jak ktos tu jest niech kliknie fajnie <3
zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .
prawdziwemu szczęściu nie potrzebne są spadające gwiazdy
' nie obchodzi cię, że byłaś całym światem'
w słuchawkach czuję się bezpieczniej.
trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne
niż oddychanie.
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
punkt 1. zawsze już będziesz mnie kochał. 2. jeśli masz jakieś wątpliwości, patrz punkt 1.
to co mówisz do mnie trafia, lecz nie koniecznie w ucho
kiedyś wszystko się ułoży..dwa metry pod ziemią.
weź się ogarnij, mała. o życiu póki co wiesz tyle, co i nic.będzie gorzej, zobaczysz.
moje życie zmieniło się w żart, a ja jestem jedyną osobą która go nie łapie.
Komentarze
thetriumphoflove20
trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne
niż oddychanie.
niż oddychanie.
03/04/2012 12:19:14
thetriumphoflove20
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
03/04/2012 12:19:03
froussyprzerabia
Cześć :) Z góry przepraszam jeśli Cię to nie interesuje. Przerabiam zdjęcia,robię tła i emblematy na photobloga! I to wszystko za darmo! Zainteresowana/y? Więcej u mnie na blogu! Pozdrawiam.
03/04/2012 11:41:41
agaa784
kiedyś wszystko się ułoży..dwa metry pod ziemią.- to najlepsze! :D
Super opisy!:D
Super opisy!:D
03/04/2012 11:24:29
agnesss92
moje zycie zmienilo sie w zart, a ja jestem jedyna osoba ktora go nie lapie ^^ super :*
03/04/2012 10:04:04
