Założyłam tego fotobloga , aby dodawać różne opisy i historyjki z moblo . Każdy wpis będzie z podpisem autora . Mam nadzieję , że miło będzie wam się to wszystko czytać ;)
Niespodziewanie telefon zabrzmiał mi w kieszeni kurtki.Myśląc,że to tato niechętnie sięgnęłam ujrzywszy Jego imię.Zaskoczona nacisnęłam zieloną słuchawkę i przyłożyłam do ucha.Nie rozumiałam po co dzwoni.Już nie czekałam,już nie myślałam godząc sie z myślą,że wrócił do swojej byłej.Że to co się wydarzyło było chwilową przygodą.Pytał co słychać chcac,abym przyjechała do niego i naszych znajomych.Po chwili oznajmił,że nie będzie go na sobotniej imprezie.Nie powiedział wprost,ale dał do zrozumienia,że będzie z Nią..Był cyniczny i bezczelny,ale to właśnie mi się w nim podoba.To właśnie mnie w nim urzekło.Niegrzeczny chłopczyk,który kocha swoją dziewczynę,a mimo to w bezczelny sposób uwodzi drugą..Ale ja nie chcę być drugą,nnie chcę być pocieszycielką.Mimo,że go pragnę,mimo,że moje ciało lgnie do niego,a wargi szukają Jego we śnie-nie kocham go,nie zakochałam się w nim.To tylko pożądanie,którego nie umiem powstrzymać.Pragnę go tak po prostu.Bez zobowiązań..Zupełnie jak nie ja.. || pozorna
to dotarło do mnie w jednej chwili . wiesz , w dość nieoczekiwanej , ale dotarło . poczułam jakby los znów dał mi po pysku . oczy po raz kolejny napełniły się łzami tak , że cały świat wydawał mi się rozmazany . w środku siebie ? poczułam ogień . jakby całe to cholerne uczucie spłonęło w jednej chwili . usiadłam na łóżku pozwalając by trzęsące się ręce odruchowo dotknęły policzka . ' jest skurwysynem ' wyszeptałam i poczułam się naprawdę źle . / tymbarkoholiczka
- cięłaś się! - krzyknął patrząc na moją rękę. - naucz się odróżniać zadrapania żyletką od pazurów kota. - syknęłam wyrywając rękę. - nie ściemniaj. - podniósł głos. - rozmawialiśmy na ten temat, powiedziałam Ci że z tym skończę i mówiłam , że jeśli będę chciała się ciąć dzwonię do Ciebie i zaraz jesteś u mnie , pamiętasz? - zapytałam. - pamiętam. - przytaknął. - więc gdybym się chciała ciąć to poprosiłabym Cię , żebyś przyszedł i pomógł mi z tym problemem ale nie dzwoniłam bo nie było powodu. nie ufasz mi. - dodałam po chwili. przytulił mnie mocno całując w sam środek czoła. - a ty co masz na ręce? ciąłeś się? - zapytałam przerażona, zasłonił rękę rękawem od bluzy. - bawiłem się z Twoim kotem. - zaśmiał się cicho. / grozisz_mi_xd
usiądź obok okrywając swą bluzą me zmarznięte ciało, delikatnie przytul tak abym w twych ramionach poczuła się bezpiecznie, bym poczuła twe ciepło, którego nagle zabrakło. spójrz głęboko w oczy, wyczytując z nich wszystko czego pragniesz, może widząc strach, który przeszywa z dnia na dzień coraz bardziej, zdasz sobie sprawę jak bardzo Cię potrzebuję. | endoftime.
strach przed tym, że odejdzie, był nie do opisania. każde napięcie, każde zdenerwowanie, powodowało, że upadałam i z dnia na dzień było gorzej. ta niechęć do życia, niszczyła mnie od środka. moje serce, choć twarde, teraz stawało się kruche i przy każdym upadku, gubiłam gdzieś jego części. chciałam zapomnieć. wymazać z pamięci wszystkie przykre chwile. tak od razu, magiczną gumką. chciałam poczuć smak szczęścia, prawdziwej miłości. chciałam być blisko miłości mojego życia, a ona? uciekała ode mnie i znikała, niczym rosa, gdy tylko wyszło słońce. / notte.
Choć ja i Ty, to kilometry lub odległość, to jak dziecko, nieświadomy pójdę za Tobą, nie obchodzi mnie odległość. Choć nie jesteśmy blisko, ufam bezgranicznie, może to głupie, ale wolę ufać przez moment, niż żałować całe życie. /podobnopopierdolony
Siedzieli na dachu jej domu , opatuleni kocem w rękach trzymając gorącą czekoladę . Oparła głowę o Jego ramię . "Co się tak uśmiechasz do tego nieba ? " zapytała rozchichotana . "Bo gwaizda spada " - powiedział zamyślony , jak zwykle niedobierając przy tym odpowiednich słów."I mi nie powiedziałeś , też bym chciała uwierzyć ,że marzenia się spelniają ! a ja przegapiłam przez Ciebie taką okazje " - powiedziała ,udając obrażoną . " To o czym kochanie , pomyslałeś ?" -zapytała, po chwili. "Ja już mam wszystko ,co bym chcial , nic więcej mi nie trzeba " - szybko wyjąknoł , tuląc ją do siebie z całych sił. " Jak jeszcze nie byliśmy razem , to gdy wracałem od Ciebie w nocy , jak małe dziecko uwierzyłem że jak gwiazda bedzie spadać a ja pomyśle życzenie , to się spełni . I wiesz , spełniło się , bo moją prośbą było , abyśmy kiedykolwiek byli razem ". dodał , całując ją . | slaglove
Inni zdjęcia: 127. atanaja patkigdja patkigdNiech Miłość Zawsze Zwycięża!!! mnilchasja patkigdja patkigdKlasztor Kamedułów bluebird11Ul schodowa felgebelZnak ogrodowy felgebelNapisy na scianie felgebel