1.

Otworzyła tymbarka. Z bladym uśmiechem przeczytała napis Kocham Cie spojrzała w niebo i wszystko było wiadome. Tęskniła za nim.

W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE, aby usunąć niepotrzebne myśli.

Wziąłeś moje serce, rozdarłeś na pół, a teraz muszę szukać jakiejś naprawdę dobrej taśmy.

 Czasem kiedy mówię: "u mnie w porządku" chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział "wiem, że wcale tak nie jest"

 te krótkie momenty, kiedy czułam, że ty czujesz to samo.

-Nie patrz tak na mnie

-Nie lubisz mojego spojrzenia?

-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam.

optymiści nie dopuszczają do siebie czarnych myśli. oni je kolorują. czym? mają takie optymistyczne kredki: humor, uśmiech.

przestać biec za tym, co coraz bardziej się oddala.

15 lat temu dostałam nową grę, nazywała się życie. grałam w nią codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie "miłość". nie dałam rady, wyskoczył napis "game over". przegrałam.

Mówisz, że magia nie istnieje? Popatrz w Jego oczy analizując każdą ich plamkę. Spójrz na Jego uśmiech. Poczuj Jego usta na swoich. Gwarantuję, że zmienisz zdanie.

-Lubisz rosół bez makaronu?

-Nie..

-No widzisz, tak samo ja nie lubię mojego życia bez Niego.

najbardziej boli, gdy przestaje kochać ten, co kochać miał na zawsze.

najpiękniejsze sny są swego rodzaju koszmarami. torturują nas wizją upragnionej rzeczywistości , której nigdy nie będziemy doświadczać.

 najgorzej jest wtedy kiedy odtrącasz naprawde fajnego chłopaka , tylko dlatego że w głowie siedzi ci dupek który cie zranił .

 czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć ci w twarz jak bardzo mi zależy.

brat wszedł do mojego pokoju trochę po północy. - a Ty, siostra, co nie śpisz ? - zapytał z troskliwym uśmiechem, siadając na moim łóżku. - nie napisał mi dobranoc. nie potrafię bez tego zasnąć. - odparłam ze łzami w oczach. - nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem. Ty napisz. - popatrzyłam na Niego zdezorientowana. - zaufaj mi - i wyszedł . wzięłam do ręki komórkę i napisałam do Niego sms'a, ' Kocham Cię. Już tęsknię. Dobranoc, Skarbie.' po minucie miałam odpowiedź. ' myślałem, że już nigdy nie napiszesz! też tęsknię, mała! kocham cię jak cholera, dobranoc najpiękniejsza.' zasnęłam z uśmiechem na twarzy. śnił mi się.