następnym razem poproszę Boga o Ciebie na dłużej.

Pozwól mi o sobie zapomnieć na moment. Chcę zobaczyć jak żyłam, gdy nie było Ciebie

Widzisz jej spojrzenie ? Przesiąknięte jest smutkiem , tęsknotą , czymś , czego pragnie ponad wszystko , coś , czego nigdy nie będzie miała .

- Dlaczego masz tak dużo jego zdjęć ?
- Są śliczne.
- I tylko dlatego ich nie usuniesz ?
- Tylko ? nie , nie tylko. jeszcze serce nie pozwala.

Nadal bowiem pragnę być zwariowana i przeżyć swoje życie tak , jak mnie się podoba , a nie jak się podoba innym .

Nie wiedziała , co nią kieruje . Czasami nie poznawała samej siebie - zupełnie jakby kierowała nią zupełnie inna , obca osoba .

Kocham patrzeć jak patrzysz czy patrze.

nie lubię kropek, bo one oznaczają koniec, a ja mam do powiedzenia jeszcze dużo rzeczy!

gdy wyjdziesz? mam biec? przepraszam, ale w biegach jestem kiepska. zostanę i przechylę ostatni kieliszek gorzkiej żołądkowej i... " za błędy" czy jak to szło?

Pierwsze prawo melanżu - żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie. amen

gdy Cię widzę, moje serce rucha się z płucem.

Mimo, że używam wulgarnych słów, jestem kurwa delikatna.

Nie czarujmy się, Romeo to Ty nie jesteś.

kochać to wcale nie znaczy niszczyć. a być kochanym nie wiąże się z byciem niszczonym. my chyba jeszcze nie poznaliśmy właściwej definicji miłości.

Zakładam dresy i trampki, biorę butelkę wina z parku, paczkę papierosów i idę, Oczekując spokojnie na deszcz. Łudzę się... Może to pomoże mi nie myśleć... Nie myśleć i wreszcie o Tobie zapomnieć

pytasz czemu? hmm.. jesteś jak truskawka zimą. rozumiesz?

a rano, gdy patrzę w lustro - rozbiłabym je , by nie widzieć naiwności w swoich oczach. jedyne co mnie powstrzymuje, to jego cena.

zaczekaj ze mną na ten moment gdy słowo "KOCHAM" będzie definicją naszego szczęścia.

Napiszę list do Świętego Mikołaja, może wreszcie da mi Ciebie...

Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam ci wygrać. Nie wiem, dlaczego zostawiłam tobie siebie, chociażby w połowie.

kaya