Chcę Ciebie, więc bądź odważny i chciej mnie też.
Moje serce było, niczym jakaś naiwna panienka. Moje serce się upiło. Moje serce zapomniało o rozsądku. Moje serce oddało mu się tamtego letniego wieczoru.
Bo jeśli to ma być tylko na chwilę, na tydzień, może kilka, zabicie czasu na jesień, na teraz, do pierwszych płatków śniegu i cięższego oddechu to ja nie chcę.
Potrzebuję osoby, której bez względu na to jak wyglądam czy na to jaki mam charakter, będzie ze mną.
z dnia na dzień mam wspomnień coraz więcej,
od narodzin aż do chwili obecnej.
niczego nie masz w oczach. a w niczym trudno się zakochać.
jedna sekunda zmieniła milion następnych
mam ochotę na wódkę, muzykę, światła, ciepłą
noc, skąpe ubrania, szpilki i papierosa.
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w
oczy ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji
wątpię w siebie wątpię w ciebie wątpię w nas wątpię w świat
Gdyby nie to, że myślisz, że jesteś super sztuką, bo umiesz ruszać fajną dupą, nie była byś tanią suką.
Nie myśl nad tym co czujesz, czuj to.
Jest taki chłopak, którego słowa słyszę jakby głośniej.
Komu w drogę temu trampki.
Życie to teoria wyciągania wniosków.
Każda myśl powinna zatrzymać resztkę uśmiechu.
Wkładasz rękę pod sukienkę: ciśnienie wzrasta, opór maleje.
Inne są oczekiwania każdego człowieka, jednak nie każdy dostanie to na co czeka.
Nienawidzę stanu w którym, nie jestem w stanie niczego zrobić ze swoim życiem.
Czy się układa? Układa, ale zawsze źle, i zaczyna się od początku. Znowu.
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku.
Widzę, jak Go boli to, że jestem szczęśliwa z innym. W sumie czuję satysfakcję.
Najgorzej jest wtedy, gdy musisz uśmiercać swoje uczucie.
Bądź moim początkiem, ja będę Twoim końcem.
Wraz z dniem zmienia się nastawienie, do tego wszystkiego.
Widzę w Twoich oczach to czego nie mówisz.
Gdy mam już wysiąść ze samochodu, zawsze puszczają w radiu piosenkę, która mi się podoba. ;p
Wiem co oznacza koniec, nie musisz mi tego tak dobitnie pokazywac.
Miłość nie dla wszystkich, ale istnieje
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz.