"Nigdy nie wiesz jaka przyjdzie następna karta... musisz brać życie takie jakie jest, sprawić by liczył się każdy dzień..."/Titanic
'po prostu ze mną bądź, nie zawiodę obiecuje.'
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .
-z nim to już koniec. - głupia. oddałabym wszystko, żeby choć raz ktoś spojrzał na mnie, tak, jak on patrzy na Ciebie.
....imponowałeś mi wszystkim. ;*
Była poranną kawą bez cukru. Śmiechem dziecka na huśtawce. Kolorowym motylem zaplątanym w firance. Była świętym obrazkiem schowanym w portfelu i kieliszkiem czerwonego wina do kolacji. Była spóźnionym pociągiem. Biletem powrotnym. Wczorajszą kłótnią. Była zachodem słońca i kroplą rosy o świcie. Była wszystkim. Nie była tylko sobą.
Przestań ciąglę powtarzać, że Ci zależy. Gdyby tak było, już dawno byłbyś przy niej z bukietem róż i przekonywał ją do siebie. Nic samo się nie zrobi. Weź się w garść człowieku.
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie nim.
Zaimponowało mi to, jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to, z jaką pewnością obejmujesz me ramiona.
Jeśli naprawdę mnie kochasz odejdź& wróć za kilka lat. Stań się jeszcze bardziej przystojny i idealny. Zbuduj jakiś związek, spróbuj pokochać inną& A jeśli wrócisz za kilka lat, ze łzami w oczach i moim zdjęciem, będzie to znaczyło, że nasza miłość jest naprawdę wielka i przetrwa wszystko.
Zniknąłeś jakby Cię w ogole nie było. Zaczynam się zastanawiać czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg ..
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość ;)
Zainspirowana kolorem jego oczu, brzmieniem głosu, zapachem perfum, dotykiem dłoni. Zainspirowana jego obecnością.
ja już mam mężczyznę swojego życia. nie zdradza mnie, jest wierny, potrafi pocieszyć, nie narzeka, jest piękny, oddany, tylko muszę często z nim wychodzić na spacery, karmić go i trochę szczeka.
Znalezienie dobrego faceta jest tak łatwe, jak znalezienie taksówki w czasie burzy śnieżnej w noworoczny wieczór.
Przestał bawić się szklanką i popatrzył mi w oczy. - Nie łudzę się. Wiem, że mnie nie kochasz. Jego słowa sprawiły, że poczułam się jeszcze bardziej zagubiona. - Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. Nie wiedziałam, co powiedzieć. - A ty jesteś tego warta - zakończył..
' nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół ...'
...ta bezsilność, kiedy łzy spływają Ci po policzku, a Ty nie masz władzy i kontroli,by je zatrzymać.