Witajcie kochani :)
Kolejna dawka opisów dla Was :)
Miłego czytania :)
___________________________________________________________________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=Twc9LyXA1Mo
___________________________________________________________________________________________________
Otulę się ręcznikiem marzeń, do ręki wezmę herbatę wspomnień.. całość uzupełniać będzie deszcz tęsknoty za oknem. a ja ? będę próbowała połączyć moje życie w jedną całość, tak, aby nie zostało nigdzie pustego miejsca..
_____________________________________________________________________________________
Wyjebane mam na te wszystkie sms`y : wygrałeś .. ble ble ble ` mogą to być nawet miliony, ale i tak wolałabym, żeby tym razem główną wygraną był sms od Ciebie
_____________________________________________________________________________________
Kątem oka spoglądał na nią. Pilnował jej wzrokiem jednocześnie udając obojętnego.
_____________________________________________________________________________________
Ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie, że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego, co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.
______________________________________________________________________________________
Byłeś tak blisko. Kilka centymetrów , dosłownie minimetry... i mi znów zabrakło o d w a g i...
______________________________________________________________________________________
Czemu skrywam wciąż przed Tobą, coś co pragnę Ci wykrzyczeć?
______________________________________________________________________________________
Wielokrotnie pisałam ci już, co tak naprawdę mnie boli. Miliardy razy ubierałam małe i duże smutki w najróżniejsze słowa. Z najdrobniejszym szczegółem opisywałam ci każde drżenie serca.
______________________________________________________________________________________
On był w każdym jej śnie, pojawiał się nocą gdy zamykała oczy ,a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej -czuła go w sercu ,dlaczego nie można tego anulować ?
_______________________________________________________________________________________
`Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna na błędy które tak często popełniasz.
_______________________________________________________________________________________
Zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?
_______________________________________________________________________________________
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
_______________________________________________________________________________________
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
________________________________________________________________________________________
Burczy mi w serduszku...
________________________________________________________________________________________
A oni już nie potrzebowali szczęścia, ponieważ już je posiadali i oglądali je w swoich oczach każdego dnia.. ;*
________________________________________________________________________________________
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny. Patrzysz, czy przypadkiem nie napisał smsa.
________________________________________________________________________________________
Istnieje bardzo perfidny sposób kłamania - poprzez milczenie.
________________________________________________________________________________________
Brakowało mi odwagi by domek z kart osadzić na betonowych fundamentach.