WRACAM MISIE, PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE? NAPISAŁAM M.IN TĄ NOTKE :
http://www.photoblog.pl/opissyxd/160581283/1176.html
/NATALIA.
no to porcja opisów światecznych ; )
Im bliżej świąt, tym sumienia bielsze od śniegu.
Święta to magiczny czas, dotyku serc, śpiewu dusz, czas przebaczania i nowej szansy na budowanie zgody.
Zwierzęta mówią ludzkim głosem, niech i ludzie zaczną.
Przykre jest to, że w ten święty czas, dla niektórych opłatek staje się tylko "środkiem"
do wybielania sumień, a wraz z opadającym igliwiem choinki, biel szarzeje.
W święta wszystko boli podwójnie.
Problemy rodzinne, narastające w ciągu roku, często osiągają swoje apogeum w czasie świąt. Zamiast narzekać, że święta były nieudane, weź się za zmianę siebie. I to od zaraz.
W święta czuje się jak pomięta kartka z pamiętnika, o której nagle sobie ktoś przypomniał...
W święta wszyscy są przesadnie mili, a kiedy już miną są obojętni tak jakby ich nie było.