To tylko chwila by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowa które mogą kogoś dotknąć.
Wspomnienia uświadamiają nam jak bardzo spieprzyliśmy rzeczywistość.
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.
Nie pytaj co u mnie, i tak skłamie.
Jestem dobrą dziewczynom, tylko ludzie mnie wkurwiają.
Nie pytam ludzi dlaczego mnie krzywdzą, pytam siebie dlaczego im na to pozwalam.
I mimo, że teraz nie powiem Ci tego wprost, bo się boję, że możesz mi powiedzieć że to nie to, to wiedz, że dopóki stoję obok, mogę być sobą i zrobię wszystko by ogień płonął.
Spraw abym pokochała nawet poniedziałki.
Nigdy nie angażuj się zbyt mocno i szybko bo nie warto.
Koniec pierdolenia o tym czego nie ma.
To wszystko jest takie fchuj emejzing.
Nie chcesz, ale to robisz. Ciągle za nim tesknisz.
Nie boj się zakrętu, bo może to właśnie ten przed całkowitą prostą.
Nie zdajesz sobie sprawy ile razy Twoje imię przychodzi mi na myśl.
Najbardziej boli mnie świadomość, że to co między nami było nigdy już nie wróci.