13

Twój cholernie trudny charakter przyciąga mnie do Ciebie bardziej 

niż magnes do lodówki.

Zrobię wszystko aby marzenia stały się rzeczywistością, sny jawą,

a ja sama szczęśliwą.

A prawda jest taka, że naprawdę ranią nas tylko Ci,

na których najbardziej nam zależy..

Najgorzej jest jak coś zgubisz. Telefon, portfel, pieniądze, albo takie tam zaufanie na przykład.

Skoro wiara czyni cuda, to ja wierze, że się uda.

Jestem chamską, leniwą i bezczelną dziewczyną, która już dawno przestała wierzyć w miłość,

jednak nadal go kocha, i nie może przestać.

I tak po prostu, z dnia na dzień, przestałam dla niego istnieć.

Dzisiejszej nocy wszystkie wspomnienia były tak świeże i żywe,

że mogłabym uwierzyć, że wróciłeś.

Naiwna..

Sama już nie wiem, czy to miłość,

czy jednostronna tęsknota.

Już nie rośnie tętno, wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość, 

mam już Ciebie dość.

Już nie ma o co walczyć. 

Skoro Ty jesteś tutaj, to kto rządzi w piekle?

Rozpadłam się na kawałki, moi przyjaciele cudem mnie złożyli, a ty śmiesz napisać mi 'dobranoc'?

Gdy trzymałeś mnie za rękę, czułam się bezpieczniej niż gdyby otaczało mnie tysiące ochroniarzy.

-Jestem szczęśliwa

-Dlaczego?

-A dlaczego nie? :D

Twoje oczy skierowane w moją stronę..

W nich tyle miłości...

To już tylko wspomnienia, z cudownej przeszłości

-Początek zawsze jest piękny, gorzej z końcem.

-Ale u nas nie będzie końca.

-Ta. Ja też tak mówiłam.

Nie musze być dla Ciebie wszystkim.

Wystarczy, że będę malutką cząsteczką, o której nigdy nie zapomnisz,

o którą będziesz dbał, i którą będziesz kochał. Mimo, pomimo i wbrew.

Ty - kiedyś tlen.

Teraz mnie dusisz.

I codzinnie wieczorem wybrażam sobie nasze spotkanie. 

Za każdym razem mówisz, że kochasz, tęsknisz i zostaniesz ze mną, do końca.