W dzisiejszej notce cytaty ze świetnego filmu i książki 'Trzy metry nad niebem.'
Naprawdę go wszystkim ogromnie polecam.;>
Próbujesz sobie przypomnieć, kiedy to wszystko się zaczęło.
A zaczęło się wcześniej niż Tobie się wydaje.. o wiele wcześniej.
Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy.
Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebem.
Co jest?
Boję się.
Czego?
Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz...
Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz.
Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym swoim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
Ja? Przytula ją do siebie. Ja czuję się znakomicie.
Tak, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
Nie, nie tak.
Jak to, nie tak?
O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry ponad niebem.
Ja i ty... Trzy metry ponad niebem.
Jeden papieros na kilku i głowy pełne marzeń.
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku. Czuje się już tylko nawozem pod roślinę, jaka często przekwita na grobie zwiędłej miłości. To rzadka roślina, a nazywa się szczęście.
Każda droga w pewnym momencie się rozwidla , wybieramy różne drogi , myśląc że kiedyś się spotkamy widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala , to nic jesteśmy dla siebie stworzeni w końcu się spotkamy.
Jestem świną brutalem draniem , ale pozwalasz żebym Cie pocałował , jesteś pełna sprzeczności.
Księżyc staje się Słońcem , noc staje się dniem , ponieważ wewnątrz każdej osoby ukrywa się inna , może piękniejsza może bardziej nowa , może Twoja.