.Każdy kocha , nie każdy się przyzna.
Któregoś dnia, ze złości zaczęła palić, tak zostało jej do dziś.
Z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa , a wtedy , wiem , mogłabym za nich zamordować.
I wiedz, że gdzieś tam jesteś kogoś marzeniem.
Łapię chwile i cieszę się jak mogę.
Mam plan w głowie nie na kartce, którą strawi ogień.
hardcorowy rozpierdol w moim sercu.
podaj mi kod PIN do swojego serca.
poranna kawa i papieros na balkonie w szortach i za dużej koszulce.
- idealne rozpoczęcie dnia.
I kiedy Ty się staczałeś,
ja z pomocą przyjaciół znów wznosiłam się w górę.
Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło,
Które przysłoniło mi całe świata piękno.
Uwierzyła mu, bo miał ładne oczy.
Jeśli wariaci są wiele warci, to my jesteśmy kurwa bezcenni.
Koniec świata nastąpi wtedy gdy będzie ostatni odcinek mody na sukces.
-Masz w sobie to coś.
- no, wiem, tampona.
Zainteresowania ? języki obce, najlepiej męskie.
Pozwól, że opowiem ci o znajomości,
Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości .
Czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem,
ale Twoje porażki z sobą to nie jest mój problem !
Usmiech nie zawsze oznacza radosc niekiedy ukrywa najwiekszy bol...