a dziś mam ochotę zrobić to samo co dziewczyna na fotce. tylko przy otwartym oknie : x
Plan A - zakochać się. Plan B - zniszczyć plan A.
Mali chłopcy bawią się klockami, duzi uczuciami.
zastanawia mnie jedno. dlaczego cały dzień myślę o tym, że nasz serca juz nie biją dla siebie.
po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
gdyby nie to, że pojawił się ktoś inny , ważniejszy dla Niego , nigdy nie poczułabym, że jest mi On potrzebny .
przepraszam, że po tylu latach przyjaźni jesteś dla mnie jedynie nic nie wartą osobą, lecz pamiętaj, że to nie ja zawiodłam.
Oddajesz komuś kawałek siebie i nie odwracalnie go tracisz... Tęsknię? To za mało, by wyrazić jak mi Cię cholernie brakuje.
czekam , aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną , wielka podkową , garnkiem złota na końcu tęczy. szczęściem po prostu.
Twoja obecność potrwa jakoś kilkanaście dni - moja tęksnota potrwa długie miesiące , chory układ - nie pisze się.
Ty jesteś jednym a ja drugim końcem... daleko nam do siebie strasznie.
czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych , którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych , którzy nas ignorują . kochamy tych , którzy nas ranią i ranimy tych , którzy nas kochają .
i chyba jestem już inna, jakaś taka silna, bardziej odważna, mobilna...
debilizm sie szerzy !
tak. dziś leżąc na podłodze, doszłam do wniosku, że jesteś najważniejszy.
chyba za bardzo zabolało, żeby znów do tego wracać.
nie potrafię już położyć sie na łożku i włączyć tej piosenki. to tak bardzo kojarzy mi się z Tobą. zobacz jak bardzo mnie zniszczyłeś.
nie mogę tak żyć. nie mogę każdej nocy przewracać się z boku na bok i udawać, że to po prostu łóżko jest niewygodne.
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
nie zauważamy pewnych osób które są tak blisko nas. dopiero po odejściu uświadamiamy sobie, jakiej ważnej cząstki w życiu nam brakuje.
kliknij na moje serce i zapisz jako swoje.
Została jedynie garść wspomnień i obraz twarzy, który tracił wyrazistość z każdym upływającym dniem.
uderzyłabym Cię - ale moja rękę nie przeżyłaby strącenia tylu ton pudru z Twojej 'ponoć twarzy'.
no cóż, nie wszystkie bałwany topnieją na wiosnę..
22:22 to Ty?
Poszukuję magicznego kleju, który sklei moje rozłamane, na milony części serce. Kupisz mi go? Dziękuję.
Co czujesz, gdy zawodzą Ci za których dałbyś uciąć ręce?
Beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i patrzysz, jak Twój świat się wali.
Ale chyba najbardziej zabolało wtedy, gdy widząc łzy na moich policzkach spojrzał się tylko i poszedł dalej. Nie oczekiwałam wiele, wystarczyłoby głupie: wszystko się jeszcze ułoży.
jestem z tej grupy osób co szybko się przywiązują, wiesz uważaj na swoje słowa i gesty.
Gdzie podziały się te czasy, kiedy paluszki służyły za papierosy, woda z sokiem była winem, a kwaśny proszek z cukierków zozoli - narkotykiem?
Normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj ma doła. Jest taka sentymentalna, ciężko jej się z tym uporać. Wie, że straciła sens, choć myślała, że jest silna. Wylewa sporo łez, bo wie że nie zasłużyła na taki cios .
zmiany wiesz? 4 lata. stracone archiwum. miliard rozmów. nie ma nic. f o r m a t. c a ł k o w i t y.
zero odpowiedzi na okazywane przez Ciebie uczucie. czasem brak uwagi i totalna bezinteresowność, ranią znacznie dotkliwiej, niż 'wybacz, ja Ciebie nie'.