10.

- Miałam świetny dom i samochód i chłopaka, ale mama kazała mi odinstalować Simsy.

- dziwisz się, że Ci nie ufam. ? no kurwa, fałsz masz na mordzie wypisany.

- To nie żadne fifirifi tylko miłość, frajerska pało.

- wylecieć w kosmos i już nigdy nie wrócić na tę wylęgarnię debili .

- Wyglądają jak ciasteczka , smakują jak ciasteczka , ale to tylko frajerzy . 

- Jeśli coś mnie wkurwia to GENERALNIE KURWA WIDAĆ TO PO MNIE.

- Jak chciałeś zabłysnąć to trzeba się było brokatem posypać.

- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie.. - Nie okłamuj jej... - szepnęło życie ...

i co, myślisz sobie że możesz tak bezkarnie wtargnąć do mojego serca i nim zawładnąć !? masz rację.

Miłość jest jak bańka mydlana: gdy pęknie, drugi raz taka sama już nie powstanie - lecz nowa może być jeszcze piękniejsza.

Miłość nie jest ślepa, ale cierpi na daltonizm.

Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu, byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie.

i pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła.

jakie mam hobby ? jak sobie wyobrażam Nasze wspólne życie ? co planuję ? nie pytaj mnie o to. ja żyję chwilą - dla mnie jutro, to w chuj odległy czas.

Pisała Izka. ; * :D