Eloo : D
19 czarwca 11:20 założyłam tego photobloga
zamieżam wstawiać tu notki, które będziecie mogli wykorzystywać do swoich wpisów i opisów.(:
postaram sie robić to codziennie. mam nadzieję, że spodoba Wam sie mój fbl : ]
a teraz coś na 'dobry' początek : D
dla rodziców idealna córka. dla babci idealna wnuczka. nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami.
Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ? ; >
Gdy odchodzę od niego obrażona, idzie za mną.
Gdy patrzę na jego usta, całuje mnie.
Gdy go popycham i biję, chwyta mnie i nie puszcza.
Gdy zaczynam do niego przeklinać, całuje mnie i mówi, że KOCHA...
Gdy jestem cicha, pyta co się stało.
Gdy Go odpycham, przyciąga mnie do siebie.
Gdy zaczynam płakać, przytula mnie i nie odzywa się słowem.
Gdy widzi jak idę, podkrada się za mną i przytula.
Gdy się boję, ochrania mnie.
Gdy kładę głowę na jego ramionach, nachyla się i mnie całuje.
Gdy kradnę jego ulubiona bluzę, pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy.
Gdy za nim tęsknie, wie, że mnie to boli w środku.
Gdy mowie 'koniec', on wie, że dalej chcę aby był 'TYLKO' mój...
'nie muszę żyć z muzyki - muzyka żyje we mnie i ona będzie trwać nawet gdy wyrwiesz mi serce'
Podeszła do Niego na przerwie. Nie było zbyt wiele czasu, jednak nie miała zamiaru teraz odpuścić. Nie wahała się zrobić tego, przy osobach z jego klasy.
A co! Niech go wyśmieją. Ona będzie mieć ubaw. Stanęli naprzeciw siebie. Był wyższy, spoglądała na niego z dołu, jednak mimowolnie uniosła się na palcach
i chwyciła dłonią jego podbródek, patrząc mu głęboko w oczy. Wbiła paznokcie w skórę na jego policzku i uśmiechnęła się ironicznie. -Wiesz, cieszę się, skarbie,
że pomimo tego iż bawiłeś się moimi uczuciami, nie byłam na tyle głupia i nie poszłam z Tobą do łóżka. W końcu, dziwkarze to zwykłe chuje, którzy do pomocy w
zabawach, potrzebują kobiecej ręki. Ah, zapomniałabym dodać, ta dziewczyna, taak, ta, z którą teraz chodzisz.. mam nadzieję, że wasze dziecko, będzie odrobinę
mądrzejsze od rodziców. -Słucham? -No co, skarbie? To Ty już nawet nie wiesz, kogo zalewasz swoim nasieniem? Jest mi z tego powodu tak... przykro. 'Zakpiła z
ironią i poklepała Go po policzku, odwracając się. Śmiechy Jego kolegów tylko wzbudziły w Niej jeszcze większą satysfakcję.'