http://www.youtube.com/watch?v=YNwnkaRf2OI&feature=fvwrel
Nie pozwól, aby martwiło Cię coś dłużej niż trzy sekundy,
- Proszę, powiedzcie teraz po niemiecku co robicie , gdy wrócicie po szkole do domu .
- Hausaufgabe machen.
- Computer spielen.
- fernsehen .
- Und du ?
- a ja mam wyjebane i rauche Zigaretten, kurwa.
Próbowała pokochać innego.. Uwierz mi, próbowała. Chciała o nim zapomnieć, lecz się nie dało. Wszystko przypominało jego. Nie mogła przyzwyczaić się do tego że teraz w łóżku zasypia sama że jego nie ma przy niej. Codziennie zastanawiała się co zrobiła nie tak. Dlaczego od niej odszedł. Czemu tak z dnia na dzień przestał tak po prostu ją kochać. O tym nie da się zapomnieć. To cały czas wyżera cię od środka. Po prostu nie możesz zrozumieć czemu ta ukochana osoba tak z tobą postąpiła. I kiedy uświadamiasz sobie że po prostu nigdy cię nie kochała, serca pęka ci momentalnie na malutkie kawałeczki. A najgorsze jest to że ty kochasz ją dalej i nie możesz o tym w żaden sposób zapomnieć
Nie zliczę ile razy już odwracałam głowę na ulicy tylko po to, by się przekonać, że to nie Ty.
i nie pomyślałabym nigdy , że tak cholernie szybko przywiąże się do Ciebie .
Nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki.
Znalazłam te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.
Może dziś bylibyśmy razem, gdybyśmy mieli trochę więcej odwagi.
a gdy ktoś spyta Cię o mnie, mówisz 'nie chce z nią być i tyle'. gdy ktoś spyta mnie o Ciebie, mówię 'on.? czyli kto.? to historia' i przytulę się do Niego. do tego, który kocha mnie taką, jaką jestem. nawet bez makijażu, z mokrymi włosami i w starych dresach.
Niezależnie od pogody jesteś moim słońcem.
Dlaczego znów do kurwy nędzy wracasz?!
Chciałaby być promykiem słońca, tylko po to, by widzieć jak się budzi. Chciałaby być gwiazdką na niebie, na którą patrzy, co noc. Chciałaby być Twoją poduszką... Tylko po to by gładzić go po policzku. Chciałaby być jego kołdrą... Która otula jego ciało w zimne wieczory. Chciałaby być deszczem... Który tańczy na jego skórze. Chciałaby być wiatrem... Który chłodzi go w upalne dni. Chciałaby być wodą... Która gasi jego pragnienie.
Czemu o niego nie walczę skoro go kocham ?
Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
Kochać do granic swego istnienia.
Czas to bezlitosny sędzia cudowne chwile zostawia tylko na nieostrych zdjęciach.
wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - po drugie, do chuja, co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne, bosko nieciekawe. - wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - pogadamy na trzeźwo. - wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. znasz mnie, żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.