Nienawidzę wszystkich!! A w szczególności moich rodziców! Mimo że mam już 19 lat to podejmują decyzję za mnie. Tak stało się właśnie kilka tygodni temu, gdy zakomunikowali mi, że się przeprowadzamy. Na początku myślałam, że ta przeprowadzka to gdzieś niedaleko, lecz byłam w błędzie, ponieważ tata dostał świetnie płatną pracę w Niemczech! Miałam ich ochotę powiesić.
-A, co ze szkołą, z przyjaciółmi?- zapytałam
-Skończyłaś już liceum, matura świetnie napisana a tam pójdziesz na studia, przecież świetnie mówisz po niemiecku. A twoi koledzy i koleżanki będą mogli nas odwiedzać- powiedział tata.
Zawsze, gdy mają coś złego mi do powiedzenia to ojciec to mówi. Nigdy mama. Wtedy bardzo długo płakałam, nie dość, że tego samego dnia zerwałam z chłopakiem to i ta wiadomość. Miałam wszystkich dosyć. A teraz siedzę w samochodzie i tępo patrzę się na szybko zmieniający się krajobraz za oknem. Jest już noc. Nie miałam siły już płakać.
-Głowa mnie boli i jestem strasznie zmęczona, musze się trochę przespać- pomyślałam i tak zrobiłam.
-Kochanie wstawaj, jesteśmy już na miejscu- powiedziała mama pochylając się nade mną. Było już jasno na dworze. Przetarłam oczy i wyszłam z samochodu. Dookoła było bardzo ładnie. Wszystkie domy a raczej rezydencje na ulicy miały wielkie ogrody i prawie przy każdym znajdował się basen. Nasz też nie różnił się od innych. Był wielki, zbudowany z czerwonej cegły, lecz wolałam nasz stary malutki, przytulny, w którym się wychowałam. Gdy weszłam do środka z wrażenia otworzyłam buzie. Wszystko z drewna w wielkim salonie kominek z cegły. Meble śliczne z jasnego drewna. Gdy weszłam do swojego pokoju, który znajdował się na poddaszu oniemiałam. Był duży, większy od starego. Wielkie łóżko znajdowało się pod oknem (okno było w dachu, więc jak się położyłam mogłam obserwować niebo). Coraz bardziej byłam zaskoczona skąd rodzice mieli na to wszystko pieniądze. Chyba mama zauważyła moje zdziwienia, ponieważ odpowiedziała
-Cały dom dostaliśmy od twojego taty z pracy.
-Chciałabym zostać sama- powiedziałam a mama bez słowa wyszła. Położyłam się na łóżku i znów chciało mi się płakać. Nie chcę tego nowe wielkiego domu, chcę mój stary!
-Kochanie zejdź na dół- krzyczała mama
-Już idę!- powiedziałam ocierając słoną łzę z mojego policzka. Powoli zeszłam ze schodów i weszłam do salonu gdzie rodzice się znajdowali.
-Mamy jeszcze dla ciebie jedną niespodziankę- powiedział tata i wskazał na pudełko, które stało niedaleko. Szybko otworzyłam i ujrzałam ślicznego małego szczeniaka.
-Siberian Husky. Dziękuje- powiedziałam i wzięłam szczeniaka na ręce. Zawsze marzyłam o takim psie.
-Wiem kochanie, że strasznie cierpisz z powodu naszej przeprowadzki do Monachium, więc postanowiliśmy kupić ci kogoś, kto zawsze będzie przy tobie i cię pocieszy- powiedziała mama- W twoim pokoju znajduje się już koszyk dla psa, musisz się nim zajmować, bo nikt nie będzie robił tego za ciebie.
-Dobrze- przytaknęłam i szybko poszłam do swojego pokoju. Na szczęście cały mój smutek uciekł gdzieś i tylko pozostała radość z psa. Cieszyłam się jak małe dziecko. Nadal będę tęskniła za moim domem, ale to nie powód żebym całe życie rozpaczała. Postawiłam pieska na podłodze i zaczęłam się rozpakowywać z walizek. Szczeniak strasznie rozrabiał. Nawet zabrał mi jedną bluzkę i zaczął się nią bawić i gdy w końcu udało mi się mu ją zabrać to zaczął na mnie szczekać. Po prostu chciał się ze mną bawić. Po kilku minutach naszej zabawy mały nie miał już siły. Chciał wskoczyć na łóżko, ale to mu się nie udało, ponieważ było one dla niego za wysokie, więc zrezygnowany położył się do koszyka. Znów wróciłam do rozpakowywania się i zaczęłam myśleć nad imieniem dla mojego małego skarba.
-Wiem! Lucky (czyt. Laki)- krzyknęłam. Spojrzałam na mojego Lucky'ego i sama do siebie się uśmiechnęłam. Gdy skończyłam postanowiłam się przejść i rozejrzeć się po okolicy. Lucky nadal spał w swoim koszyczku, więc wyszłam z domu i udałam się przed siebie.
CDN...
Inni zdjęcia: I will not take revenge dawsteW cyklu chasienkaKuks elmarMorze suchy1906... maxima24... maxima24... maxima24Polska Palestyną Europy bluebird11... maxima24... maxima24