photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LIPCA 2012

141

siedziałam na gadu jak co popołudnie. napisał .. serce w siódmym niebie.. nagle napisał - kotek, siąde później idę wyprowadzić psa. - Zadowolona słowem 'kootek' . już dawno tak się do mnie nie zwracał . zrobił się niedostępny. ja zmieniłam status na zaraz wracam , ubrałam kurtkę i buty i poszłam do parku gdzie zawsze spotykaliśmy się , gdy wyprowadzał swojego psa. na 'naszej ławce' siedział liżąc się z jakąś blondi . bez psa. Wróciłam i napisałam - taa. chyba sukę. 

 

jest za późno na płacz, zbyt niepewnie by ruszyć dalej.

 

' dostała sms od niego " chodź tam gdzie zawsze , mam sprawe" myślała że to kolejny pretekst żeby ją wyciągnąć na dwór , było po godzinie 23 , ale wyszła . poszła na ławkę w parku . to była ich ławka . gdy ona przyszła on już czekał na nią.na przywitanie chciała mu dać buziaka w policzek ale on się odsunął . - słuchaj mała , nie możemy już być razem , ja cię już nie kocham , ale nie płacz i nie histeryzuj tu że nie wytrzymasz bezemnie i że sie zabijesz. nie umiała wydusić jednego słowa , to był dla niej szok . łzy zaczęły spływać po jej policzkach . a on odszedł , zostawił ją samą . wracała do domu zapałaka jeszcze to do niej nie dotarło że on z nią zerwał , gdy przechodziła przez ulicę nie obejrzała się i auto ja potrąciło . gdy kierowca auta wyszedł z auta żeby zadzwonić po karetkę zobaczył że dziewczyna pisała sms a w treści było " nie umiem bezciebie żyć , żegnaj.."

 

a ciebie koleżanko, to nie chcę znać nawet z widzenia.

 

I wtedy mnie pocałował. Nie wiedziałam co zrobić, ani co powiedzieć. Usłyszałam jeszcze "chciałem tylko sprawdzić jak smakujesz".

 

- Gdzie jesteś? - Na placu zabaw. - Co Ty, kurwa mać, robisz na placu zabaw o drugiej w nocy?! - Bawię się życiem, mamo.

 

Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.

 

'zaliczyłem, kurwa, zaliczyłem' - wpadł do pokoju w którym siedzieliśmy. kumple zaczęli się śmiać. 'no i zajebiście'-powiedział jeden kumpel. 'Ty jebany lovelasie'-dodał drugi. siedziałam patrząc się na Nich dziwnie. usiadł obok mnie, i przytulił. kumple nadal rzucali dziwnymi komentarzami. zdjęłam Jego rękę z mojego ramienia, i odsunęłam się od Niego. 'kurwa, o co Wam wszystkim chodzi?' - spytał, wkurwiony. 'no stary, przecież zaliczyłeś, tak?!' - zaśmiał się kumpel. spojrzał na Nas, po czym powstrzymując się od śmiechu dodał: 'kolokwium debile, kolokwium'. wszyscy popatrzyliśmy na siebie a następnie na Niego jak na ufo, po czym wybuchnęliśmy spazmtycznym śmiechem. nie ma to jak dobrze się dogadać.

- córka, co Ty tu jeszcze robisz? lekcje zaczęły się dwie godziny temu ! - jakie lekcje? O.o - uczyłaś się wczoraj na sprawdzian z historii i nie poszłaś? - jaki sprawdzian? O.o - zaraz pewnie wychowawca będzie dzwonił, że znów na wagarach jesteś! - jaki wychowawca? O.o - a idź w cholerę ! dobranoc, kurwa!

 

Bóg potknął się i krzyknął " KURWA ! ", a słowo ciałem się stało i tak właśnie powstałaś, złotko.

 

Były jego urodziny,zaprosiłeś mnie na nie.Bałam się iść,bałam się znów na Ciebie spojrzeć, bałam się,że ta cała miłość do Ciebie wróci,chodź tak na prawdę ona nigdy nie odeszła, zawsze była we mnie jakaś cholerna słabość do Ciebie.Postanowiłam jednak iść,kupiłam ci prezent, ubrałam się i umalowałam jak najlepiej-tak dla Ciebie.Gdy już byłam w twoim domu,gdy już wszyscy złożyli Ci życzenia,ja podeszłam do Ciebie,uśmiechnęłam się uroczo i życzyłam ci wszystkiego dobrego.-Mam nadzieję,że prezent się spodoba-powiedziałam, -Ty jesteś moim prezentem-odpowiedział i pocałował mnie namiętnie.Nagle wszyscy zaczęli się na nas patrzeć i zaczęli nam bić brawa.

 

 

Komentarze

ewciakowa fajne opisy <3
wpadnij :*
26/07/2012 0:04:37
namastax3 świetne zdjęcie ;) + wbij ^^
23/07/2012 13:50:14
mercileess fajnee ;))
23/07/2012 12:18:36