1.
Telefon komórkowy znów zabrzmiał dla niej ulubioną melodyjką, oznaczającą przychodzący sms. Odblokowała i spojrzała na ekran. Jej mordka odzyskała dawny uśmiech, gdy patrzyła na imię, które wysłało jej wiadomość.
2.
tysiące spojrzeń, setki uśmiechów i kilka spotkań.
3.
- spierdalaj ! - a będziesz mnie goniła ?
4.
Kiedy światła gasną, uderzam na miasto, wybieram się do klubu w którym zawsze jest ciasno.
5.
sto pare wiadomości, każda taka sama, każda z 'przepraszam', na każdą nie odpiszę, każda od Ciebie, każda boli.
6.
nie odkładaj nikogo na później. nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś po raz ostatni.
7.
Wpadam na osiedle i widzę znów te same gęby bez których bym nie przeżyła.
8.
Dziękuje że jesteś, że mnie wspierasz, że nigdy nie mówisz: "To tylko twoja sprawa"
9.
Nie będę się kłócić z losem przyjmę wersję, że jestem po to, aby cierpieć najboleśniej.
10.
odwiedziłam z siostrą mamę-od czasu do czasu wpadamy do Niej.ucieszyła się.siostra poszła złożyć życzenia ojcu.po chwili przyszedł wkurwiony,siadając na przeciwko mnie dodał: 'a Ty to co?nie potrafisz mówić'.nie dałam się sprowokować,i patrzyłam na Niego obojętnym wzrokiem.'pytam o coś'-krzyknął.'a gdzie ten ojciec niby?'-spokojnie zapytałam.patrzył na mnie zdziwiony.'chyba siedzę na przeciwko Ciebie'-powiedział.'chyba nie.na przeciwko mnie siedzi ścierwo,które gnoiło mnie przez szesnaście lat życia,i które jest dla mnie nikim'-wykrzyczałam.mama nie odezwała się nic-o dziwo,bo zawsze stawała w Jego obronie.wstał,po czym podszedł do mnie chcąc uderzyć.siedziałam nadal na krześle.'uderz,śmiało. a gwarantuję,że Ci upierdolą tą rękę'-dodałam.zatrzymał się,nie wiedząc co ma zrobić.wstałam,i udając się do drzwi dodałam:'pa,mamo', a patrząc na Niego z uśmiechem na ustach powiedziałam:'wszystkiego najlepszego,życzę Ci byś zdechł jak najszybciej,śmieciu'
11.
Czasem nie da się powiedzieć komuś co się czuje i ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać.
będzie tyle cytatów w następnej notce ile uzbiera się komenarzy :) Więc do dzieła :D