Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak starej szafie.
umarło coś we mnie i nic mi się nie chce
Chodź, pokażę Tobie świat w moich barwach.
Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już
można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko.
możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
- Zrobię wszystko, żebyś wróciła.
- A co zrobiłeś, żebym została?
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat.
Pierwsze balety, amfetamina i tanie wina
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: Cholera, kto by pomyślał?.
Czas nie leczy ran. Czas pomaga nas przerodzić smutek w tęsknotę.
Jeśli ktoś raz zdradził,oszukał,lub skłamał,będziesz to robił dalej. Jeśli nie w życiu,to w Twoich myślach.
I kazali mi się nie obracać,więc biegnę. Biegnę,a po twarzy dostaję wspomnieniami,zamykam oczy,nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym
nie patrzyła w tył,więc nie patrzę. Tylko napieram do przodu,sama,zupełnie sama,bo za mną został on. Nie goni mnie
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj,zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
Im bardziej będziesz od niego niezależna, tym bardziej będzie Tobą zainteresowany
Myśl zawsze samodzielnie i ignoruj każdego, kto spróbuje Cię ograniczać i narzucać swoje zdanie
W chwili, gdy kobieta wysila się ponad miarę, żeby przypodobać się mężczyźnie, obniża standard ich związku
Czasami pierwsze spotkanie może nam oznajmić, czy to właśnie jest to, czego od dawna tak szukaliśmy, czy chcemy brnąć w to dalej, czy tylko ironicznie przetrwać każdą kolejną minutę z nadzieją, że to wszystko zaraz się skończy i nie będziemy musieli się dalej ze sobą męczyć. Początki są zawsze dziwne. Nie wiesz co możesz oczekiwać od drugiej osoby, co ona może Ci dać. Poznawanie jest uciążliwe, nieprawda? Niekiedy nie możemy otworzyć się całym sobą przed drugą osobą, bo boimy się akceptacji. Ale gdy pierwsze spotkanie przysporzy nam taką pewność, że wszystko dobrze się potoczy? Że będzie happy end? I już inaczej się żyje. Tylko obawy&obawy, że coś pójdzie nie tak.
Ręce chorobliwie szukają zajęcia. Teraz, gdy nikt ich już nie dotyka, chcą tylko czuć się potrzebne.
Nigdy nie przytulaj obojętnością.
Życie to 10% tego, co nam się przydarza i 90% tego, jak na to reagujemy. Nasze podejście jest wszystkim
Miłość trzeba wytęsknić, wycierpieć, wypłakać.
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało. Co bym zmieniła. Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
Dlaczego nie można się tak po prostu zakochać. Żeby obie strony tego chciały i były szczęśliwe? Po co te wszystkie podchody?